Nie mam na myśli,że o pierdnie się i wyleci tylko po prostu,że ten ból jest znośny i że jest się go w stanie bez problemu wytrzymać ? Słyszałam i czytałam nawet tu kilka razy o bezbolesnych porodach bardzo mnie ciekawi czy jest to w ogóle możliwe, jeżeli któraś z was tak miała to proszę o napisanie jak to wyglądało :)
Komentarze
2014-03-12 19:01
Osobiście niestety nie przytrafił mi się lekki poród a wręcz przeciwnie dostało mi się chyba ciężki poród i to bardzo bo rodziłam 28h;/ Poród skończony vacum... natomiast moja szwagierka urodziła w 4h... i mówi, że aż tak bardzo jej nie bolało. Dziewczyna, która leżała ze mną na sali urodziła w 3h i też stwierdziła, że tak rodzić może...
2014-03-12 20:05
Mój był prawie bezbolseny :) trwał 25 minut (z odejściem wód i badaniem rozwacia), długo tylko dlatego, że nie umiałam przec.
bolało mnie tylko nacinanie i badanie rozwarcia.. Sam poród niebardzo.
2014-03-12 20:23
Noo mnie podczas porodu bolało strasznie, więc ciężko mi uwierzyć, że są porody łatwe do zniesienia :)
2014-03-12 20:45
ja doświadczyłam tego przy 2 porodzie. poszłam do szpitla ze skierowaniem z rana po terminie(tak jak mi tam dr wyliczyła i kazła iść) o 17 miałam ponoć takie skórcze wg ktg że powinnam leżeć już na sali porodowej a skórcze które dostałam o ok 21.15 były nie regularne i szybko zrobiły się regularne a to nie był ból tylko dziwny ucisk. o 21.40 podeszłam do położnej (z rady dziewczyny leżącej obok, bo ja nie sądziłam że to już) i wzieła mnie odrazu na badanie było 6cm rozwarcia no to kazali mi się spakować i na sale porodową, pakując się dzwoniłam do męża by przyjechał bo to już się zaczyna(droga do szpitala maks 15min)przyleciała salowa zaczeła pomagać mi się pakować i ponaglała mnie o 21.50 zrobili mi lewatywe(pod prysznicem poczułam skurcz bolało ale nie jakąś tragicznie)o 22 weszłam na sale porodową i dostałam drugi skurcz mocniejszy ale do przeżycia. położna kazała mi się położyć i zaczeła się akcja bez trzymanki bo musiała odraz przeć nie podłączyła mi nawet ktg i nie urała fartucha ochronnego i chlusły na nią wody zielone, młody urodził się o 22.10, bardziej bolało mnie szycie (3 czy 4 szwy) niż poród mąż wleciał na sale jak młody był już na świecie. naprawdę z całego serca życzę wszystkim kobietą takiego porou...:)
2014-03-12 22:07
Moja sis tak urodziła dwei córki jedną w nie całe 4 h a drugą w godzinę :0 A ja meczyłam się 11 godzin. Masakra.
Twój komentarz
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży