z woda nie  ale smarowalam maselkiem i potem cukier 

i jeszcze lubilam jak mama przynosila swieze bulki z piekarni  przekrajalam na pol i lalam ketchupu ile wlezie hahaha

Tak i dalej tak jem :) aż mi smaku narobiłaś :D

Czasem ze śmietaną tylko :)

z chlebem maslem i cukrem :)

A ja ze śmietaną i cukrem:)

Mój brat jadł (a tata nadal je) kanapki ze smalcem i cukrem bleee

Tak samo jak Agulek,chleb,śmietana,cukier:)Cóż to był za rarytas :)

mi tez babcia ze smietana  i cukrem robila :D

Bardzo lubiłam :) Takie czasy PRL-owskie, mały wybór słodyczy, to się chlebek z wodą i cukrem wcinało :)