« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela
najdzela

2014-01-17 22:31

|

Uwagi i opinie

Czy jest coś czego ci brakuje po urodzeniu dziecka?

Jak tak to co?


95.65%
TAK
4.35%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
morelka8624

8 godzin snu dziennie :) tak przymajmniej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

snu, czasu dla siebie i dwanej figurylaugh

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

beztroski,teraz cały zas się martwie,jak o nikogo wcześniej w moim życiu żeby córka była zdrowa,itp. itd.,na niczym mi tak nie zależy jak na tym

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
1.snu 2.snu 3.snu Z reszta sie pogodzilam :-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089

przespanych nocy bez maratonu podudek

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

A ja kurna nie wiem, bo mamą jestem już od ponad 8 lat i nawet nie wiem jak było przed wink

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yummymummy

Bonitka coolyes

Hmmm, a mnie brakuje czasu...

ale tego spędzonego z córką... jak to pracującej mamie...

a poza tym, moje dziecko nie dało mi w kość od urodzenia...

śmiem twierdzi, że to Dziecko-Anioł... winkheart

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag

snu i czasu dla siebie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun

Snu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

snu.

snu. 

snu.

czasu dla siebie.

spontanu. uwielbialam jak kumpel dzwonil ze za 10 minut jedziemy do krakowa, ja sie ubieralam i juz mnie nie bylo. 

aaa i jeszcze snu.

Twój komentarz