Roznie to bywa, ogólnie bardzo lubi oglądać potwory, pająki, wampiry i bajki/ piosenki w których jest "halloween".

Ale raz przez przypadek zobaczyl teledysk "thriller" Jacksona i naprawde się wtedy przeraził.

Kiedys panicznie bal sie  Baby Jagi ale mu przeszlo.

Jak na razie to tylko jak ogląda bajkę czy jakiś film leci, i np się kłócą albo jak w bajce Masha rzuca ścieżkami w pingwinka albo jak jeździ na swince, to w tedy zaczyna płakać

Wiem że pytasz o starsze dzieci ale mój syn nie lubi jak ktoś płacze np w tv albo ktoś w domu a ze moja siora ma ciężką sytuacje to często poplakuje i ja to widzi to się jej boli nawet jak poleca jej 2 łezki wiec unikam takich sytuacji

Kupiliśmy jej już kiedyś, może z pół roku temu, takiego gumowego konika-skoczka. Myśleliśmy, że jej się spodoba i będzie się nim bawić i skakać, a ona jak tylko go zobaczyła wpadła w taki szał... stanęła w miejscu i nie chciała się w ogóle ruszyć, płakała jak się popatrzyła na niego. I tak jest do tej pory, czasem go wyciągamy i sprawdzamy czy nadal się boi i za każdym razem jest tak samo

chłpopak siostry K

surowe mięso mielone. Zobaczy i ma odruchy wymiotne, płacze odwraca głowę. Ale mielonego zje :)

Maly boji sie jak widzi w bajce np swiecace sie oczy dla niego to przerazajace i pokazuje zeby to przelaczyc, panikuje...albo slyszy jakas taka grozna muzyke...w bajce np jak sa grozne momenty...a kiedys jak mial niecaly rok dostal od dziadka gadajacego elmo i do tej pory sie go boji unika i kaze schowac..zabawka jest od 18 miesiecy..ostatbio bal soe tez grzmotow burzy...jak byl mlodszy bal sie konkretnych reklam ktore nie byly jakies straszne..

Dzieci to mają w tych główkach swoich, ciekawe.. ;)

Jak był mniejszy to nie ale teraz kiedy ma 2 lata i 7 miesiecy to od dłuższego czasu tak. Np boi się panicznie wszelkiego rodzaju robaków(pająków, much, robaszków itd). Odrazu krzyccy "eee, muchaaaaa, zabierz ją albo zabij". Tak samo w bajce, boi się byka z baranka Shouna i wtedy na pewno nie bedie tego ogladać. Ostatnio nawet cos w nim było i zasłaniał oczy(pierwszy raz tak zrobił) i to wydało się takie słodkie że cos już rozumie. Ostatnio  nawet jak ogladął z rana ksiazkę a ja jeszcze leżałam i go jedym okiem obserwowałam to widziałam jak zasłania twarz Pana co zaatakował drugiego Pana z nożem(bajka Pocahontas) i tak to słodko wygladała bo sie nawet nie spodziewałam że tak rozpoznaje juz sytuację. Podniosł głowe i mówi "nie ładna jest ta ksiażeczka" ja pytam "dlaczego" a on "bo tu jest taki nieładny obrazek". Wytłumaczyłam mu co i jak, ale takich rzeczy po prostu nie chce ogladać.

Płacze jak zarzynany jak włączam blender. A tak to nic :)