Cześć:) Teoretycznie mogliby sie pomylić, ponieważ początkowo macica może być rozpulchniona od ciąży ale na zbliżającą się miesiączkę, też sie rozpulchnia(bynajmniej mnie tak powiedzieli). Jeżeli waga dziecka i jego "wymiary" odpowiadają standardom na wnioskuję, że 6 miesiąc, to może być poród przedwczesny. Jeśli natomiast jakimś cudem się pomylili i jesteś w 9 miesiącu to lepiej kontroluj się u lekarza. Zrób sobie USG i poproś o zbadanie maluszka bo może się coś nie tak z nim dziać skoro już masz rozwarcie na 2 cm... daj nam znać co i jak się to wszystko zakończyło:) powodzenia i pozdrawiam:)

no wiesz to troche dziwne... wczoraj bylam w lekarza i on twierdzil ze jest dobrze.. ale czemu wzial pod uwage okres 2godzinny z 26 lipca a nie 2-3 dniowy z 2lipca... a i jeszcze jedno... z 25/26 lipca w nocu 4 razy zemdlalam i wymiotowalam... bylo u mnie pogotowie i juz wtedy stwierdzili ze moge byc w ciazy .. ale test mi nie wykazal..a lekarz stwierdzil ze jak dostalam okres to raczej nie jestem.. ale ten okres 2 godzinny jakos dla mnie za duzo nie znaczyl... 

Powiem Ci tak ja jak zaszłam w ciążę to miałam jeszcze 1 okres chyba przez 3 czy 4 dni i sie baaaaaaaardzo zdziwiłam, że taki krótki, bo zazwyczaj mam około 7 dni. A słyszałam, że kobieta może mieć okres nawet do 5 miesiąca a zdażało się nawet przez całą ciążę... Nie wiem dziewczyno lekarzem nie jestem... leć jutro do gina i badaj się szybko...Lepiej tego pilnować jak okaw głowie, żeby tylko się dziecku i Tobie nic nie stało...Ja bym na Twoim miejscu pojechał do szpitala i tam została na parę dni na patologii ciąży, żeby wszystko sprawdzić...

To strasznie dziwne co piszesz - aż w głowie się nie mieści... Bo nawet jeśli źle wyliczono termin z miesiączki to jest weryfikacja tego na podstawie wielkości płodu!! Widze że to już spora ciąża to USG miałaś pewnie nie raz... Coś tu nie gra!

wczoraj o 2 w nocy zabralo mnie pogotowie..w szpitalu lekarka mnie zbadala na fotelu... powiedziala ze mam rozwarcie 2 cm... kazala isc do domu wziasc 2 nospy i isc spac.. a na wypisie doczytalam ze mam nadzerke.. a jakos wczesniej tego nikt nie stwierdzil... a przed tym jak w nocy mnie zabralo pogotowie to o 16 bylam u swojego giekologa i nic nie stwierdzil.. mowil ze jest wszystko dobrze.. wiec ja juz sama nie wiem.. 

Jak dla mnie to to wszystko jest dziwne.......rozwarcie na 2 cm i tylko no-spa?? ok jeszcze moge zrozumiec bo odsyłają,ale skąd nagle ta nadżerka i czemu lekarze w szpitalu nie zatrzymali Cię na patologii?? Przecież jeśli ty jesteś w 23tc i zaczyna się poród, to powinni dać coś na podtzrymanie i zbadać jakieś KTG i inne takie tam...a nie tylko na fotelu i no-spa....dziewczyno leć ty jutro do innego lekarza żeby się upewnić co i jak  powiedz mu o tych miesiączkach i o tym domniemanym terminie porodu o rozwarciu i wogóle o wszystkim i daj znać jak to się wszystko rozwiązało....A mam jeszcze jedno pytanie ile Ty masz lat??Bo może przez wiek może być coś nie tak z tą ciążą, albo nałogi jak masz......napisz coś o sobie jak możesz... pozdrawiam:)

Szczerze mówiąc to ta sytuacja jest wręcz bezsensowna, bo jak można puścić do domu z rozwarciem w 23 tyg?! Chyba tylko inny lekarz może coś wyjaśnić. Powodzenia, pozdrawiam :)

Hej. Wydaje mi się, że owo krwawienie 2 godzinne to mogłobyć nic innego jak krwawienie implantacyjne. Ja takie miałam i myślałam, że to po prostu miesiączka z tym, że skąpa i krótkotrwała. Radzę Ci poczytaj na necie na tem temat.

w tym roku koncze 20 lat. i wlasnie szukam dobrego ginekologa... bo jesli lekarze sie pomylili to jestem w 27 tygodniu... 

Moje dziecko urodziło sie w 37 tyg. Pediatra stwierdził ze dziecko jest 35 tygodniowe. Ginekologiczne wyliczenia sa mylne:(