Apostazja -oficjalne wystąpienie z kościoła (tak w skrócie ) ja coraz częściej się nad tym zastanawiam , wiara i kościół są mi bardzo dalekie . Choć 10 przykazań są dość powszechne , bo i ateiści je praktykują , totalnie całą wiara mi nie leży , chodzenie do kościoła dawanie na tace , spowiadanie się księdzu i odmawianie zdorwasiek za przeklinanie jest dziwne , jak by te zdrowśki miały wymazać grzech ?? Np chrzest , rodzice bez ślubu mają problemy . Dziecko które urodziło się w 7 miesiącu życia to nie dziecko i ksiada nie chce zrobić pogrzebu . Co łaska to minimum 700 zł za ślub ( choć uważam ze ok niech dostanie pieniądze oświetlenie sprzątanie itd kosztuje ) ja np .nie mogę iść do komunii św. Bo żyje w grzechu ale po ślubie to już nie będę miała grzechu mimo że dziecko urodziło się przed ślubem . Nie rozumiem tego wymazywania grzechu . Często mówi się na kazaniu ze Bóg bardziej "kocha" osoby biedne , które doświadczyły w życiu wiele bólu w końcu większość świętych to męczennicy , biedni chorzy itd . Czy są jacyś swieci którzy żyli normalnie ?? To co ja nie pójdę do nieba i Bog będzie mnie mniej kochał bo nie mieszkam pod mostem ??
Dzisiejsze pytanie nie ma nic wspólnego z obecnym wszędzie tematem aborcji .
Odpowiedzi
2016-10-03 19:27:54
Podpisuje się obiema rękami pod tym co napisałaś ,mam dokładnie te same myśli co ty.
Mnie zastanawia różnica wiary katolickiej,tzn. np. święta Wielkanocne różnią się między świętami w Polsce i we Włoszech ,święta począwszy od wigili Bożonarodzeniowe tez są inne .
A po ślubie cywilnym można iść do spowiedzi i przyjmować komunie...
Trochę by tu wymieniać...
2016-10-03 19:39:07
Tak ale na szczescie mieszkam juz w UK i tu jest luz , kosciół całkiem inaczej tu wygląda ale katolicyzm po polsku jest po prostu straszny ....
2016-10-03 19:43:24
A nie można tak po prostu przestać chodzić do kościoła? Trzeba to mieć na papierku? Bo ja nie mam, a nie chodzę i nie wierzę w boga, i w sumie mało mnie obchodzi czy jestem tam u nich w księgach czy też nie...
2016-10-03 19:46:13
Chociaż jeszcze dodam, że wiara sama w sobie jest dobra, taka prawdziwa naturalna a nie dyktowana zasadami Kościoła, to z tym Kościołem jest problem
2016-10-03 20:29:58
Tak, ale sama myśl że mam to negocjować z księdzem odrzuca mnie na kilometr.
2016-10-03 21:33:59
2016-10-03 22:06:57
Ja od wielu lat jestem jednego zdania. Wierze w Boga, uwierzylam 7 lat temu. Uwierzylam nie od tak, tylko po kilku zdarzeniach ale nie o tym.
Nie chodze do kosciola bo nie zgadzam sie z wielona rzeczami i pogladami. Nie wierze ze Bog chcialby zeby tak " wygladal" Kosciol. Nie wierze w to ze jesli zyje w ciezkim grzechu (bo mam nieslubne dzieci) to za to pojde do piekla. Ja dla Kosciola jesten grzesznica i moze dla dewotow tez, ale zadni z powyzszych nie maja pojecia co nam w sercu i kim jest dla mnje Bog. W tym momecie Kosciol stal sie dla mnie jakims urzedem. Juz nie polega to na zasadzie wiary tylko jakis praw nowych wymyslow jak mamy zyc. Ile ja ludzi znam ktorzy co niedziele co swieto do kosciola chodza, powoluja sie na Boga a tak baprawde wogole nie wykazuja swoim zachowaniem wiary.
Wierze w Boga a nie w ludzi ktorzy tworza Kosciol.
2016-10-04 08:28:37
Nie chodze do kosciola bo nie zgadzam sie z wielona rzeczami i pogladami. Nie wierze ze Bog chcialby zeby tak " wygladal" Kosciol. Nie wierze w to ze jesli zyje w ciezkim grzechu (bo mam nieslubne dzieci) to za to pojde do piekla. Ja dla Kosciola jesten grzesznica i moze dla dewotow tez, ale zadni z powyzszych nie maja pojecia co nam w sercu i kim jest dla mnje Bog. W tym momecie Kosciol stal sie dla mnie jakims urzedem. Juz nie polega to na zasadzie wiary tylko jakis praw nowych wymyslow jak mamy zyc. Ile ja ludzi znam ktorzy co niedziele co swieto do kosciola chodza, powoluja sie na Boga a tak baprawde wogole nie wykazuja swoim zachowaniem wiary.
Wierze w Boga a nie w ludzi ktorzy tworza Kosciol.
2016-10-04 11:42:50
Ja wiem, że nie dzieje się ciekawie, ale przyjdzie czas kiedy moja córka sama podejmie decyzję - mamo wolę modlić się w domu (albo w ogóle). Póki będzie mała myślę, że to bardzo dobry obraz Boga, wiary = Kościół. Dla dzieci to taki dowód, że jednak Bóg istnieje. Niedziele też są przyjemniejsze kiedy pójdziemy do Kościoła pomodlimy się, zrzucimy trochę trosk, podziękujemy.
No i jeszcze kwestia kulturalna, wiara to jednak nasza tradycja.
Mogłabym pisać dużo, ale myślę, że Ciebie nie interesuje moje zdanie :D
Odnośnie Twoich słów.. nie wiem skąd wzięłam fakt, iż dziecko w 7 miesiącu to nie dziecko? Mój brat chował 5 miesięcznego syna (mówię o okresie prenatalnym). Nie było żadnych problemów, msza i pogrzeb.
Ja nie widzę potrzeby zjadania Ciała Bożego ;) jeśli nie byłam u spowiedzi, nie idę do Komunii i już. Nie czuję się przez to jakaś niepełna w wierze..
Jeśli chodzi o osoby biedne.. ja słyszę ZAWSZE, że BÓG kocha wszystkich jednakowo.
Uważam jak Magda.
Nie odejdę z Kościoła, chcę przekazać dziecko jakieś wartości. Nie mówię, że niechodzący nie przekazują, ale żyjemy w Państwie katolickim, wiara zawsze była ważna.
Ochrzciłam, poślę do Komunii i Bierzmowania.Chodzimy w niedzielę na mszę, na nabożeństwa dla dzieci.
Kiedyś sama wybierze co woli.
Lubię swój Kościoł, uwielbiam msze i klimat w Kościele na wsi u mojej babci, posłałam córkę do katolickiego przedszkola, poznałam w życiu wielu mądrych księży.
Chcę świętować z dziećmi Boże Narodzenie, nie tylko ubierając choinkę, bo tak się robi w te dni, ale im tłumaczyć co świętujemy i dlaczego.
2016-10-04 11:46:29
Ja wiem, że nie dzieje się ciekawie, ale przyjdzie czas kiedy moja córka sama podejmie decyzję - mamo wolę modlić się w domu (albo w ogóle). Póki będzie mała myślę, że to bardzo dobry obraz Boga, wiary = Kościół. Dla dzieci to taki dowód, że jednak Bóg istnieje. Niedziele też są przyjemniejsze kiedy pójdziemy do Kościoła pomodlimy się, zrzucimy trochę trosk, podziękujemy.
No i jeszcze kwestia kulturalna, wiara to jednak nasza tradycja.
Mogłabym pisać dużo, ale myślę, że Ciebie nie interesuje moje zdanie :D
Odnośnie Twoich słów.. nie wiem skąd wzięłam fakt, iż dziecko w 7 miesiącu to nie dziecko? Mój brat chował 5 miesięcznego syna (mówię o okresie prenatalnym). Nie było żadnych problemów, msza i pogrzeb.
Ja nie widzę potrzeby zjadania Ciała Bożego ;) jeśli nie byłam u spowiedzi, nie idę do Komunii i już. Nie czuję się przez to jakaś niepełna w wierze..
Jeśli chodzi o osoby biedne.. ja słyszę ZAWSZE, że BÓG kocha wszystkich jednakowo.
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży