« Powrót Następne pytanie »

2012-12-17 21:36

|

Pozostałe

Czy kobieta przestała być kobietą?

'Kobieta przestała być kobietą.' - Cytat z 'Baby są jakieś inne'

Fajny film, daje do myślenia.
A teraz pytanie- co uważacie o feminizmie? O równouprawnieniu? O grupach feministycznych?

Korwin-Mikke kiedyś to ładnie ujął..'Kobiety nie zdają sobię sprawy z tego ,że same sobie robią krzywdę. Ruch feministek jest opłacany przez mężczyzn-polityków, i działa tak naprawdę DLA mężczyzn. Walcząc o równouprawnienie rozleniwiają mężczyzn. Zmienia się hierarchia,mężczyzna przestaję poczuwać się do roli jedynego żywiciela rodziny.'

Słowo w słowo to nie było, ale sens wyłapany. Polska pod jego rządami by zginęła, ale jednak czasem coś mądrego powie.

Czy kobiety przestały być kobietami? Czy rzeczywiście zatraciłyśmy kobiecość, od kiedy wolno nam nosić spodnie? Czy powiedzenie 'Ta to ma jaja' wróży dobrze?

Odpowiedzi

Tylko o jedno Cię zapytam. Jak Ty dotrwałaś do końca tego filmu? Ja nie dałam rady. W życiu nie widziałam czegoś tak idiotycznego. Może dlatego nie myślałam nad tym o co w nim chodzi.:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Ja to wiem ju od dawna, nie od Korwina, że same kobiety sobie "gotują" taki los. Mężczyznom jest wygodnie a kobiety chodzą sfrustrowane, bo same tego dopięły żeby pracować i być nadal panią domu. Choć jeśli mówimy o skrajnościach, ruchach i feministkach to nie zapominajmy, że i mężczyźni przyjmują różne postawy. Partnerskie związki - bardzo modne ostatnio chociażby - świat wciąż się zmienia.

Moim zdaniem kobieta nadal jest kobietą, tylko spełnia swe ambicje. Mężczyzna nadal jest mężczyzną, tylko zdetronizowanym i w niektórych wypadkach ( tak jak w Baby są jakieś inne) są równie sfrustrowani jak kobiety, bo nie umieją sobie poradzić z tą całą emancypacją.

Choć nie oszukujmy się, wciąż zarabiamy mniej..

Tylko dlaczego kobiety chcą być jak mężczyźni, i przywłaszczając sobie ich atrybuty chcą zawojować światem? Dlaczego nie próbują zawojować światem kobiecością, wierząc ,że wciskając się w te przysłowiowe spodnie staną się kimś lepszym...
Powiedziałabym tak... właśnie próbujemy zawładnąć światem swą kobiecością. Właśnie próbujemy przekonać mężczyzn do tego, że to my tym światem rządzimy, przez ich gacie, dosadniej, przez ich rozporek. Bo ponoć oni niby są głowami, jednakże to my ich karkiem - mówimy o tym głośno, nie boimy się wypowiadać słów o których niegdyś kobiety mogły pomarzyć - be, pewnie nawet tego się bały... nazwałabym to "Agresywną kobiecością" "Kobiecość za wszelką cenę"

A co się tyczy samych mężczyzn. Chętnie obnażają się teraz też i ci zniewieściali. Metro, geje - jako ci słabsi, ci piękniejsi, ci którzy również mogą rodzić dzieci (wnet).

Ogólnie zezwolenie jest na wszystko, no może nie na wszystko, acz do tego dąży nasza cywilizacja.

Kobieta piękna, to ta która siebie szanuje i swą inteligencją potrafi oszałamiać jak i subtelnością wszędzie tam gdzie się pojawi.
Chciałabym być taką kobietą.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Tylko o jedno Cię zapytam. Jak Ty dotrwałaś do końca tego filmu? Ja nie dałam rady. W życiu nie widziałam czegoś tak idiotycznego. Może dlatego nie myślałam nad tym o co w nim chodzi.:-)
Fakt, ja zobaczalam do konca za drugim podejsciam,za pierwszym zasnelismy:)chyba najslabszy film Koterskiego, chociaz temat ciekawy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Najgorzej jak ktoś żyje dla "idei feminizmu" i czegoś tam nie zrobi bo "nowoczesnej kobiecie nie wypada". Każda ideologiczna nadgorliwość staje się w którymś momencie albo śmieszna albo groźna. I mnie feminizm takim skrajnym wydaniu śmieszy - manify kobiet z nieogolonymi pachami, bo czują się stłamszone przez patriarchalną kulturę. Nawet jeśli to tylko dla podbicia siły przekazu o treści x - równie mnie to nie przekonuje co gadżety Palikota.

Myślę, że hasło feminizm nabiera prawdziwego, ważnego znaczenia zwłaszcza w krajach kultury arabskiej.

A u nas cóż - bolączką jest to, o czym napisała Migrenka - niższe zarobki na tym samym stanowisku. O to warto walczyć i warto o tym mówić.

Dla mnie mądry feminizm polega na dbaniu o nasze interesy, więc chociażby - tak tematycznie, portalowo - akcja Rodzić po ludzku powinna byc pod patronatem feministek, no chyba że już jest;).
Bo każda skrajność jest niebezpieczna. Ot co.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Tylko o jedno Cię zapytam. Jak Ty dotrwałaś do końca tego filmu? Ja nie dałam rady. W życiu nie widziałam czegoś tak idiotycznego. Może dlatego nie myślałam nad tym o co w nim chodzi.:-)
Film jest dobry, choć jeden z najgorszych o Miauczyńskim. I pomimo humorystycznych czasem tekstów to raczej dramat człowieka - mężczyzny. Da się obejrzeć do końca ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

A tak bardziej humorystycznie na temat "malo kobiecych zawodow" Czy wiesz jakie to jest zajebiste uczucie, kiedy idziesz na budowe i 100 "twardych" budowlancow tak skacze jak Ty im zaspiewasz;)))

Tylko o jedno Cię zapytam. Jak Ty dotrwałaś do końca tego filmu? Ja nie dałam rady. W życiu nie widziałam czegoś tak idiotycznego. Może dlatego nie myślałam nad tym o co w nim chodzi.:-)
Film jest dobry, choć jeden z najgorszych o Miauczyńskim. I pomimo humorystycznych czasem tekstów to raczej dramat człowieka - mężczyzny. Da się obejrzeć do końca ;)
Mam go na dekoderze bo specjalnie wypożyczyłam i nagrałam. Muszę próbować widać jeszcze raz. Jak nie padne przy nim:-) wolę "dzień świra";-)

Tylko o jedno Cię zapytam. Jak Ty dotrwałaś do końca tego filmu? Ja nie dałam rady. W życiu nie widziałam czegoś tak idiotycznego. Może dlatego nie myślałam nad tym o co w nim chodzi.:-)
Jakbym miała siedzieć i całe 80 minut ogladac ten film, to nie dałabym raczej rady, ze względu na jednostajną scenerie. Ale czyściłam komputer, i słuchałam dialogów-bo one rzeczywiście były rewelacyjne! Majstersztyk wśród ostatnich komedii polskich :)

Chociaz 'to nie tak jak myslisz, kotku' też ostatnio rozbawiło mnie do łez.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancilla

Dla mnie równouprawnienie nie oznacza, że robię to, co mężczyzna, ale że MOGĘ to robić. Jestem niezmiernie wdzięczna sufrażystkom, że walczyły o wolność kobiet. I niezwykle się cieszę, że żyję w takim miejscu i w takim czasie. Inaczej pewnie spłonęłabym już na stosie ;]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina1987

trzeba zachować równowagę w życiu, kura domowa źle, Herod baba, tez nie za dobrze. Żle się żyje i z taką i z taką. Myślę, że kobieta powinna być niezależna od mężczyzny, na tyle aby mogła decydować o swoim losie, i na tyle uległa żeby on czuł się głową rodziny. mi odpowiada model kobiety szyi... czyli mężczyzna głowa rodziny... a kobieta szyja która nadaje głowie właściwy kierunek. Z zachowaniem szacunku, wierności i tych wszystkich staromodnych cech.