« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17
anulka17

2014-05-03 09:12

|

Choroby i zdrowie

Czy któraś mama po porodzie też tak miała?

W ciązy strasznie bolało mnie spojenie łonowe, w nocy spać przez to nie mogłam, chodzić, siedzieć... dosłownie przy kazdym moim ruchu mnie bolało. Teraz jestem miesiac po porodzie i od ok 2 tyg w nocy gdy spie na boku(obojetnie ktorym) długo nie wytrzymam bo zaczyna mnie boleć te spojenie łonowe tak samo jak w ciązy...;/ Miała tak któraś? Jeżeli ktoraś wie coś na ten temat to prosiłabym o jakaś porade... co mam z tym robić i jak sobie pomoc. Z góry dzięki za odpowiedzi ..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby

Miałam tak, że bolało mnie całą ciążę spojenie - rozchodziły się kości miednicy do porodu, w cholerę bolało, nie mogłam przewracać się z boku na bok, nie mogłam chodzić itp itd.
PO porodzie zaś miałam tak, że potwornie bolał mnie bok biodra, na którym spałam ... nic na to nie robiłam, samo przeszło.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17

Miałam tak, że bolało mnie całą ciążę spojenie - rozchodziły się kości miednicy do porodu, w cholerę bolało, nie mogłam przewracać się z boku na bok, nie mogłam chodzić itp itd.
PO porodzie zaś miałam tak, że potwornie bolał mnie bok biodra, na którym spałam ... nic na to nie robiłam, samo przeszło.
no ja własnie w ciazy ostatnie 10 tyg to było dla mnie jak na skazaniu jakimś, tak mnie bolało że płakałam z bólu bo z domu nawet ruszyć się nie mogłam nigdzie bo jak wyszłam przeszłam ze 100metrów to myslałam ze juz nie wróce do domu... Miałam taki problem z lewą noga bo jak chciałam ją podniesc to nie 2 razy mocniej bolało i opornie mi to szło he. juz nie powiem o wstawaniu z łóżka czy zazucenie na niego nóg.. mąż mi musiał pomagać ...;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby

Miałam tak, że bolało mnie całą ciążę spojenie - rozchodziły się kości miednicy do porodu, w cholerę bolało, nie mogłam przewracać się z boku na bok, nie mogłam chodzić itp itd.
PO porodzie zaś miałam tak, że potwornie bolał mnie bok biodra, na którym spałam ... nic na to nie robiłam, samo przeszło.
no ja własnie w ciazy ostatnie 10 tyg to było dla mnie jak na skazaniu jakimś, tak mnie bolało że płakałam z bólu bo z domu nawet ruszyć się nie mogłam nigdzie bo jak wyszłam przeszłam ze 100metrów to myslałam ze juz nie wróce do domu... Miałam taki problem z lewą noga bo jak chciałam ją podniesc to nie 2 razy mocniej bolało i opornie mi to szło he. juz nie powiem o wstawaniu z łóżka czy zazucenie na niego nóg.. mąż mi musiał pomagać ...;/
Miałam identycznie.

Sądzę, że powinno Ci przejść za jakiś czas, zawsze możesz o to spytac swojego gina.
Mnie mówiła, że tak czasem bywa, pytała tylko czy mnie boli dokładnie spojenie łonowe, czy kości w kroku :P
No i bolały dokładnie wokól pochwy :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Miałam tak, że bolało mnie całą ciążę spojenie - rozchodziły się kości miednicy do porodu, w cholerę bolało, nie mogłam przewracać się z boku na bok, nie mogłam chodzić itp itd.
PO porodzie zaś miałam tak, że potwornie bolał mnie bok biodra, na którym spałam ... nic na to nie robiłam, samo przeszło.
no ja własnie w ciazy ostatnie 10 tyg to było dla mnie jak na skazaniu jakimś, tak mnie bolało że płakałam z bólu bo z domu nawet ruszyć się nie mogłam nigdzie bo jak wyszłam przeszłam ze 100metrów to myslałam ze juz nie wróce do domu... Miałam taki problem z lewą noga bo jak chciałam ją podniesc to nie 2 razy mocniej bolało i opornie mi to szło he. juz nie powiem o wstawaniu z łóżka czy zazucenie na niego nóg.. mąż mi musiał pomagać ...;/
Kurdę mam to samo, czasem już nie daję radę, a gdzie tu z dzieckiem na spacer iśc, jak chyba z dnia na dzień jest gorzej..?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Miałam tak, że bolało mnie całą ciążę spojenie - rozchodziły się kości miednicy do porodu, w cholerę bolało, nie mogłam przewracać się z boku na bok, nie mogłam chodzić itp itd.
PO porodzie zaś miałam tak, że potwornie bolał mnie bok biodra, na którym spałam ... nic na to nie robiłam, samo przeszło.
no ja własnie w ciazy ostatnie 10 tyg to było dla mnie jak na skazaniu jakimś, tak mnie bolało że płakałam z bólu bo z domu nawet ruszyć się nie mogłam nigdzie bo jak wyszłam przeszłam ze 100metrów to myslałam ze juz nie wróce do domu... Miałam taki problem z lewą noga bo jak chciałam ją podniesc to nie 2 razy mocniej bolało i opornie mi to szło he. juz nie powiem o wstawaniu z łóżka czy zazucenie na niego nóg.. mąż mi musiał pomagać ...;/
Kurdę mam to samo, czasem już nie daję radę, a gdzie tu z dzieckiem na spacer iśc, jak chyba z dnia na dzień jest gorzej..?
A weź mi jeszcze tu odpisz (bo do przyjaciół nie mogę Cię dodac...), bo ja tak sobie myślę:
Jak dałaś radę urodzic w takim stanie, jak człowiek nie może normalnie wstac, ledwo idzie, jak starzec, a tu nagle taki wysiłek..?
:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17

Miałam tak, że bolało mnie całą ciążę spojenie - rozchodziły się kości miednicy do porodu, w cholerę bolało, nie mogłam przewracać się z boku na bok, nie mogłam chodzić itp itd.
PO porodzie zaś miałam tak, że potwornie bolał mnie bok biodra, na którym spałam ... nic na to nie robiłam, samo przeszło.
no ja własnie w ciazy ostatnie 10 tyg to było dla mnie jak na skazaniu jakimś, tak mnie bolało że płakałam z bólu bo z domu nawet ruszyć się nie mogłam nigdzie bo jak wyszłam przeszłam ze 100metrów to myslałam ze juz nie wróce do domu... Miałam taki problem z lewą noga bo jak chciałam ją podniesc to nie 2 razy mocniej bolało i opornie mi to szło he. juz nie powiem o wstawaniu z łóżka czy zazucenie na niego nóg.. mąż mi musiał pomagać ...;/
Kurdę mam to samo, czasem już nie daję radę, a gdzie tu z dzieckiem na spacer iśc, jak chyba z dnia na dzień jest gorzej..?
A weź mi jeszcze tu odpisz (bo do przyjaciół nie mogę Cię dodac...), bo ja tak sobie myślę:
Jak dałaś radę urodzic w takim stanie, jak człowiek nie może normalnie wstac, ledwo idzie, jak starzec, a tu nagle taki wysiłek..?
:)
wiesz co ? pod koniec ciązy pare dni przed porodem ból był tylko nocą w dzien ustapił chociaz przy wiekzym wysiłku (dłuzszym staniu na nogach) powracał.. ale tak jak mowie przed porodem było o nieboo lepiej a teraz znowu powrociło tylko w nocy ... I jak szybciej ide to mnie w pachwinach tez boli ..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Miałam tak, że bolało mnie całą ciążę spojenie - rozchodziły się kości miednicy do porodu, w cholerę bolało, nie mogłam przewracać się z boku na bok, nie mogłam chodzić itp itd.
PO porodzie zaś miałam tak, że potwornie bolał mnie bok biodra, na którym spałam ... nic na to nie robiłam, samo przeszło.
no ja własnie w ciazy ostatnie 10 tyg to było dla mnie jak na skazaniu jakimś, tak mnie bolało że płakałam z bólu bo z domu nawet ruszyć się nie mogłam nigdzie bo jak wyszłam przeszłam ze 100metrów to myslałam ze juz nie wróce do domu... Miałam taki problem z lewą noga bo jak chciałam ją podniesc to nie 2 razy mocniej bolało i opornie mi to szło he. juz nie powiem o wstawaniu z łóżka czy zazucenie na niego nóg.. mąż mi musiał pomagać ...;/
Kurdę mam to samo, czasem już nie daję radę, a gdzie tu z dzieckiem na spacer iśc, jak chyba z dnia na dzień jest gorzej..?
A weź mi jeszcze tu odpisz (bo do przyjaciół nie mogę Cię dodac...), bo ja tak sobie myślę:
Jak dałaś radę urodzic w takim stanie, jak człowiek nie może normalnie wstac, ledwo idzie, jak starzec, a tu nagle taki wysiłek..?
:)
wiesz co ? pod koniec ciązy pare dni przed porodem ból był tylko nocą w dzien ustapił chociaz przy wiekzym wysiłku (dłuzszym staniu na nogach) powracał.. ale tak jak mowie przed porodem było o nieboo lepiej a teraz znowu powrociło tylko w nocy ... I jak szybciej ide to mnie w pachwinach tez boli ..
Dzięki za info.
Mam nadzieję, że i u mnie będzie podobnie z tym lepszym samopoczuciem przed pordem..
Ale jest to już narazie męka, a nie normalne życie :(
Wiesz, po porodzie znowu sobie może cos tam naciągnęłaś, narwałaś, wszystko się zrasta, wraca do starej formy, a więc i boli. Oby minęło.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17

Miałam tak, że bolało mnie całą ciążę spojenie - rozchodziły się kości miednicy do porodu, w cholerę bolało, nie mogłam przewracać się z boku na bok, nie mogłam chodzić itp itd.
PO porodzie zaś miałam tak, że potwornie bolał mnie bok biodra, na którym spałam ... nic na to nie robiłam, samo przeszło.
no ja własnie w ciazy ostatnie 10 tyg to było dla mnie jak na skazaniu jakimś, tak mnie bolało że płakałam z bólu bo z domu nawet ruszyć się nie mogłam nigdzie bo jak wyszłam przeszłam ze 100metrów to myslałam ze juz nie wróce do domu... Miałam taki problem z lewą noga bo jak chciałam ją podniesc to nie 2 razy mocniej bolało i opornie mi to szło he. juz nie powiem o wstawaniu z łóżka czy zazucenie na niego nóg.. mąż mi musiał pomagać ...;/
Kurdę mam to samo, czasem już nie daję radę, a gdzie tu z dzieckiem na spacer iśc, jak chyba z dnia na dzień jest gorzej..?
A weź mi jeszcze tu odpisz (bo do przyjaciół nie mogę Cię dodac...), bo ja tak sobie myślę:
Jak dałaś radę urodzic w takim stanie, jak człowiek nie może normalnie wstac, ledwo idzie, jak starzec, a tu nagle taki wysiłek..?
:)
wiesz co ? pod koniec ciązy pare dni przed porodem ból był tylko nocą w dzien ustapił chociaz przy wiekzym wysiłku (dłuzszym staniu na nogach) powracał.. ale tak jak mowie przed porodem było o nieboo lepiej a teraz znowu powrociło tylko w nocy ... I jak szybciej ide to mnie w pachwinach tez boli ..
Dzięki za info.
Mam nadzieję, że i u mnie będzie podobnie z tym lepszym samopoczuciem przed pordem..
Ale jest to już narazie męka, a nie normalne życie :(
Wiesz, po porodzie znowu sobie może cos tam naciągnęłaś, narwałaś, wszystko się zrasta, wraca do starej formy, a więc i boli. Oby minęło.
nie pociesze cie. u ciebie dopiero 30 tc a krocze moze 10 razy gorzej bolec w najblizszych tyg...