Ja mam postanowienie żeby przytyć 3 kg ;)

Kwiatuszek - oddaj potrzebującym ;) Kredka i ja przyjmiemy odrobinkę :)

bonita - chętnie! Gdyby tylko tak szło, to zaraz się z Wami umawiam

Mogę Wam oddać co nieco

No właśnie... widzisz, tak źle i tak niedobrze... Nie chcę być w przyszłości taką starszą zasuszoną babuleńką ;P

ja też mogę oddać z chęcią. akurat po nciąży będzie czym obdzielić 

bonita - akurat Ty wyglądasz super i Tobie nie grozi wygląd "zasuszonej babuleńki"

jeszcze tak z 2kg i bedzie 49kg:):)

Dupę mam ok, uda też. Trochę w cycory mogłoby pójść, w dekold, ręce, łydki i kostki

Fajnie, że tak myślisz.... dziękuję....generalnie nie jest źle, ale wiem, że czułabym się lepiej gdybym troszkę przytyła. Teraz, po świętach i wielkim obżarstwie nadal 46 kilo :/