« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
vandetta
vandetta

2013-02-03 19:53

|

Poród i Połóg

Czy którejś z was udało się namówić lekarza na wcześniejszy poród?

lub na cc? z powodu np takiego, że się już naprawde źle czujecie? bądź inne?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Pare dni temu dziewczyna pytala o to samo, ale nie uslyszala nic milego, czemu sie nie dziwie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

Ja się zastanawiam o co chodzi z tym wcześniejszym porodem? Co się takiego dzieje w ciąży, że dziewczyny o to pytacie. Jak bardzo się źle czuć? Nie bijam tu nikomu tylko pytam, bo ja tego nie rozumiem, że można chcieć wcześniej. Ja mi się teraz uda z ciążą to nawet jakbym się miała plackiem położyć w szpitalu to będę leżeć ile trzeba.

bez komentarza.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Szczerze to ja czułam się fatalnie w ciązy i to do samego końca! Od 26tyg. byłam na podtrzymaniu i walczyłam o każdy dzień, żeby dzidzia siedziała w brzuszku. Poczekaj jeszcze troszeczkę. Wyjdzie kiedy będzie gotowa.
Jeśli chodzi o cc to u Nas w kraju jak nie masz wskazania to musisz płacić, ale nikt go przed 38 tygodniem nie zrobi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

to jest moje zdanie,ale nie wiem jaka trzeba byc matka,zeby dla swojej wygody chciec dziecko przed terminem wyciagac:/ Inne kobiety poswiecaja sie na maxa, byle dac dziecku kolejny dzien w brzuszku, zeby mialo wieksze szanse na lepszy rozwoj:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lajcik4

moja ginekolor 2 tyg przed terminem porodu tak mnie zbadała mnie dosc bolesnie...powiedziała...troche pani pokrwawi ale nie ma nic złego zeby naturze pomóc.....ja w sumie o nic nie prosiłam...lekarz za mnie zadecydował....trzeciego dnia po badaniu zostałąm juz mama

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrauchanel

wiesz... porod nie moze byc zachcianka... np. moj lekarz powiedzial ze mam jechac na porodowke juz w 37 tc ale tylko temu ze cala ciaze mam zagrozona i w 36tc cofa mi leki po ktorych w kazdej chwili moge urodzic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka

Lol. Pół ciąży leżałam w łóżku, ciągle na lekach w niezłych bólach, czasami nie byłam w stanie ustać na nogach (wszystko przez to, że zaczęłam rodzić bardzo wcześnie i poród był wstrzymany). Miałam dość kiedy próbowałam doczołgać się codziennie do kibla. Miałam dość kiedy leżałam miesiąc w szpitalu gdzie faszerowali mnie lekami po których nie byłam w stanie utrzymać kubka w ręce. Ale nigdy nie pomyślałam żeby urodzić wcześniej. A tak naprawdę wystarczyło by odstawić leki. Walczyłam o każdy dzień i tydzień. Czasami musiałam nawet walczyć z lekarzami, kiedy jeden z nich uznał, że 34 tydz to odpowiednia pora żebym już urodziła. W końcu donosiłam do 38 tyg.
Leżałam za to z dziewczyną która faktycznie już nie wytrzymała i odstawiła leki (zostały znalezione przez salową w szafce), z tego co wiem jej dziecko ma teraz parę problemów zdrowotnych, oczywiście to nie jest standardem, ale każdy tydzień jest ważny, każdy ma znaczenie dla rozwoju. Nie jedna mama oddała by wiele za dodatkowy tydzień.