nie w Londynie , ale też rodziłam w UK i też miałam wywoływany , nie martw się dasz rade , dobrze się toba zaopiekują w szpitalu .
Pamiętaj , że zawsze możesz poprtosić o tłumacza , za darmo jeśli bedziesz potrzebować .

ja dzis jestem tydzien po terminie, w poniedziałek mam wizyte w szpitalu, maja mi powiedziec co dalej, tez sie zastanawiam co to bedzie.

a w którym szpitalu bedziesz rodzic??

kilka dni temu zadałam pytanie jak wyglada wywołanie porodu w uk, możesz sobie zerknac , tam dziewczyny opisywały jak to wszystko wyglada
http://40tygodni.pl/Category/014/2,12597,Porod_po_terminie_w_uk.html

mona410-bede rodzic Queens Hospital in Romford Essex. A ty? Wychodzi na to ze obie bedziemy w tym samay czasie zycze rowniez powodzenia!!!

a ja w queen charlotte's hosptal na hammersmith. dzisiaj ogólnie jestem obolała, ciekawe jak nocka minie

mona ja rowniez myslalam ze cos sie ruszy bo cos tam czulam ale nocka miniela a ja jestem po sniadanku i nic:) Powiedz mi czy twoje malenstwo tez duzo sie rusza? bo moj synek to jak wieczor przychodzi, przeciaga sie tak mocno ze az caly brzuszek mi chodzi to w prawo to w lewo:)

dokładnie, jak przychodzi wieczór to mam wrażenie ,że zaraz mi skóra pęknie tak się rusza, kręci, napręża, i w bok mi wpycha nóżkę.I potrafi tak się ruszać cały czas bez przerwy przez 2 godziny. U mnie też nocka minęła dosyć spokojnie, brzuch mnie troche jedynie pobolewa. Jak dziś malutka nie bedzie chciała wyjść to jutro mnie szpital czeka.

mona jedziemy na tym samym wozku ja juz jutro o 8 rano mam zadzwonic do szpitala. Zostaje mi tylko zyczyc ci POWODZENIA i bys miala szybki i szczesliwy porod. Daj koniecznie znac jak juz wrocisz do domku z coreczka:) pozdrawiam

ja byłam w szpitalu dziś, jutro rano mam isc na usg, a w środe na 8 na wywołanie, mam dostac jakiś żel po ktorym mam w ciagu 24 h urodzic, ja też zycze powodzenia !!