nie znam sie na tym, ale przyjrzyj sie skali, widac tez odchylenia- skorcze, ale slabe, pewnie przepowiadajace, przyjrzyj sie w jakim odstepie czasu i jakiej sily, ja swoje KTG widzialam, z duzymi odchyleniami ale to porodowe.
Jak pisze jakies herezje to prosze mnie poprawic:)

Jeśli chodzi o dziecko to tętno utrzymuje się na stałym poziomie ok 140 uderzeń na minutę o ile dobrze widzę, czyli super. Takie wahnięcia tętna widoczne na pierwszym wykresie, to prawdopodobnie albo ty, albo dziecko się ruszało. Drugi wykres pokazuje twoje skurcze i pokazuje ich całkiem sporo i z wykresu widać, że nie takie malutkie, ale też nie są to skurcze porodowe. Pewnie twardniał ci brzuch. Normalne ktg, nic niepokojącego.

Dziękuję za odpowiedzi, a to normalne, że kazał przyjść na kolejne za 3 dni?

To ktg pokazuje skurcze, nie za duże i nie porodowe, ale są. Podejrzewam, że o to chodziło lekarzowi. Spokojnie, gdyby coś było nie tak, już byś leżała na patologii. Pewnie chce sprawdzić, czy skurcze nadal będą.

jeden "wykres" to tętno dziecka a drugi to Twoje skurcze, widać, że coś tam zaczyna się dziać tzn że pojawiają się skurcze ale jeszcze nieregularne i nie za mocne także wg. mnie nie ma powodu do zmartwień a lekarz zapewne chce sprawdzić bo jesteś już blisko terminu i kontroluje Twoje skurcze i tętno dziecka czy nie za wysokie oraz czy nie zanika... a odczuwasz już skurcze lub masz jakieś dolegliwości?

Nic nie czuję, czasem napinanie się brzucha, ale wtedy nie wiem czy to mały czy to skurcze... Bolą mnie jeszcze ok liku dni pachwiny i okolice, mocno, w nocy to ciężko się przekręcać, dużo więcej leci mi śluzu. I możliwe, że wypadł mi czop - ale tego też nie jestem pewna - bo jeśli tak to nie podbarwiony krwią, ale o takiej galaretowatej konsystencji. Nie ukrywam, że chciałabym urodzić wg terminu USG a nie okresu, albo i trochę wcześniej, ale niestety nie ode mnie to zależy.