Tak, moja mama; a wybieralam go razem z nią:D, ale jestem przyzwyczajona, ona krytykuje 90% rzeczy ktore mam;
za to tesciowa i siostra chwalą.

Tak-mój facet ostro skrytykował pod względem ceny wózka.Powiedział że jak taki chce to sama mam sobie kupic ;(

nie ale jesli by nawet to hiwdp ... wozek na byc praktyczny a nie na pokaz!

'teściowa' tekst ale on hmm taki dziwny wysoki jakiś i coś tam jeszcze, niby nic złego, ale dla niej zawsze wszystko jest nie takie jakie powinno być.. moi rodzice dołożyli nam 1000zł do wózka, bo tak chcieli...a ona z tego zadrwiła. Nasza sprawa za ile i jaki kupiliśmy wózek (raczka regulowana jak w wiekszości, ale za wysoki ;-P a mamy mutsy 4 rider

Ja tam jestem sama sobie kytykiem i pewnie dlatego zmienialam wozki chyba z 5 razy i zamierzam kolejny :)

A pierwszy byl krytykowany przez cala rodzine lacznie ze mna ze wzgledu na wage.

Tak. Choc nie byla to czysta krytyka. Szwagierka stwierdzila po prostu "suchy fakt", ze wozek ciezki jak landara. Co do wygladu nikt sie nie wypowiadal. ;) Mam dobry gust. :P

oczywiście tylko i wyłącznie moja teściowa, nawet nie spodziewałam się ze cokolwiek pochwali, potrząchała wózkiem i powiedziała "dziadostwo"

Nie którzy się pytaja czy jestem zadowolona, bo mój wózek jest 3 kołowy, ale w życiu bym go nie zamieniła na 4 kołowy. Wszystkim sie raczej wózek podoba i kolor też.
ps: Posiadam X-lander XT (Polecam)

Nie i zreszta malo mnie to interesuje bo to wozek nie dla mamy,brata,siostry czy kolezanki tylko dla mojego dziecka
i tez nikt nie pyta,tutaj ludzie maja wozki od najstarszych do najnowszych i nikt nie zwraca uwage...kwestia gustu i tego kto za ile moze

Nikt nie krytykował, za to wszystkim się podoba ;)