Tzn. może nie ja, ale chrzestna Misi - moja przyjaciółka, ma joba na punkcie HK, więc kupuje jej często. ;)

Jeszcze nie mamy żadnego ubranka z postacią z bajki, i raczej nie będę jej kupować, bo nie przepadam za takimi motywami.. CHYBA ŻE sama będzie chciała gdy będzie starsza, to wtedy tak

nie. Igi chrzestna kupuje jej z hello kitty a wolałabym minnie albo puchatka... na szczęscie tyc ciuszków ma parę :)

Różnie ;) Jak się coś podoba, to bierzemy, obojętnie z czym jest ;)

różnie...ogólnie z różnymi postaciami bajek disneya...to z księżniczkami, to z dzwoneczkiem a to znowu z czymś innym...a najwięcej to chyba z peppą bo moja mała fisia ma na jej punkcie...jak tylko widzi w sklepie to woła peppa i peppa...a jak ma założoną bluzeczke z peppą to śmiesznie ją naciąga i wszystkim dookoła pokazuje obrazem z bluzeczki...najważniejszy jest krój i jakość materiału, nie kupiłabym czegoś tylko dlatego że akurat jest coś fajnego narysowanego.