Niby nie powinno się pić bo to alkohol ale ja też na jedną sobie pozwoliłam przy urodzinach, myślę że nie zaszkodzi

gdyby było powiedziane, że owszem, może spożywać niewielkie ilości alkoholu w ciąży, to różnie by mogło być. Dla jednej flaszka wina będzie tą MAŁA ilością, a dla drugiej jedynie lampka ... tak więc najbezpieczniej przyjąć, że nie można. Aczkolwiek ja również piję wino okazjonalnie i do tej pory też wypiłam kilka lampek w sumie. A i nieraz zdarzało mi się kilka łyków piwa zrobić. Zwłaszcza jak było ciepło. Ale zawsze przyjmuję zasadę, żeby pić powoli i małymi łykami... Oczywiście bałabym się gdybym miałam komplikacje w ciąży i brałabym jakie lekarstwa...

lampka raz na jakiś czas nie powinna zaszkodzic (ale tylko lampka;)) ... aczkolwiek ja mam z tym straszny 'problem' ...łyka nie wezme bo zaraz sobie cos ubzduram:)

Nie zaszkodzi ;) kiedy pytałam położną o picie kawy w ciąży to powiedziała mi: ,,ze ciaża to nie jest czas wyrzeczeń i odmawiania sobie wszystkiego, a dlaczego by nie wypic sobie lampki czerwonego wina na caly wieczor gdy jest okazja, np urodziny ??? "

też tak mam ;) jakbym wziela lyczka to juz bym czula sie z tym zle i jak wyrodna matka ;) palenie to tez od razu rzucilam jak tylko test zrobilam i pojawily sie na nim dwie kreski... pozniej to bylo mi glupio ze nie wiedzialam o ciazy a normalnie palilam ;( ale nie mialam na to wplywu

Ja uważam tak jak dziewczyny. Zresztą wg mnie można sobie przez te 9 m-cy odmówić pewnych rzeczy, które szkodzą dziecku dla jego dobra a nie egoistycznie myśleć tylko o własnych przyjemnościach ;) W końcu jeszcze przed nami miliony lampek wina a 9 m-cy (i ewentualnie czas karmienia) nie trwa wiecznie. Ja nie ryzykowałam, umiałam się powstrzymać.

moze tak byc ze wypijesz i dwie lamki wina i nic sie nie stanie ale pomysl sobie czy warto ryzykowac? czy to jest takie wazne zebys nie mogla sobie tego odmowic?

do 3 miesiaca lepiej nie

Osobiście też uważam, że każda ilość może zaszkodzić dziecku, a poza tym czy ja wypiję lampkę wina czy jej nie wypiję, to dla mnie żadnej różnicy nie zrobi, a dla dziecka może mieć ogromne skutki