« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
leatka
leatka

2012-08-25 20:25

|

Poród i Połóg

Czy mąż może być przy cesarce?

... bo 5 lat temu nie mógł i zastanawiam się czy coś się zmieniło.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baksia1984

Z tego co wiem to zalezy od ,,szpitala,,. W Gliwicach nie moze byc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

no właśnie też jestem ciekawa. u mnie w szpitalu ponoć nie można, ale słyszałam , że w niektórych szpitalach zezwalają. trzeba widocznie zapytać.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86

Tutaj w DE dopóki miałam bóle i rodziłam sama by przy mnie a potem czekał na korytarzu..więc wątpie wkońcu to operacja i zazwyczaj pod narkozą więc to by nic nie dało,ze by był obok...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209

w Polsce chyba nie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
leatka

przy pierwszym porodzie wiedziałam wcześniej, że będę miała cesarka i pytałam czy mąż może być przy mnie. Kręcili jakoś strasznie ale w końcu powiedzieli,że nie. A jak wchodziłam na salę operacyjną to spytali męża czemu nie przebrany? Więc tak się zastanawiałam potem - w końcu mógł czy nie? Och ta służba zdrowia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nikah

...5 lat temu maz byl ze mna... teraz tez bedzie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baksia1984

Ja uwazam, ze nie powinno byc osob ,,trzecich,,. To jest jednak operacja i rozne sytuacje sie zdazaja. Ja mam cesarke i nawet jak by byla mozliwosc by maz byl ze.mna to rsczej bysmy z takiej opcji nie skorzystal. A co do znieczulenia to narkoza jest b. rzadko stosowana, bo jest niebezpieczna dla dziecka poniewaz lekarz ma 4-8min by wyjac maluszka tak by lekarstwa nie przedostaly sie do jego organizmu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76

Mój był, stał koło mojej głowy. W Polsce

Z tego co mi wiadomo, w Polsce zależy od szpitala(wiem od szwagierki że niektóre szpitale wymagają tego, że mąż musi chodzić do szkoły rodzenia żeby być przy cesarce..), w Irl może być mąż, stoi obok głowy, trzyma za rękę i nic nie widzi :) A co do znieczulenia przy cesarce, to już daaaawno nie robią narkozy, tylko znieczulenie dają-od piersi w dół nic nie czujesz :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
leatka

ja będę rodzić w Wodzisławiu Śląskim. Do dziewczyn z którymi był mąż - rodziłyście w prywatnych szpitalach? I jak to wyglądało, nie żałujecie że byli z wami?