Ja brałam całą ciążę. Początkowo wyniki miałam ok a później coraz gorsze. Brałam także końska dawkę żelaza, ginekolog straszył mnie, że z takim żelazem po porodzie mogę mieć przetaczana krew.

Ja miałam dobre wyniki i nie tolerowalam witamin. Bolał mnie żołądek i było mi niedobrze, lekarz kontrolował badania i nie kazał brać :)

Nie, przecież nadmiar witamin jest szkodliwy

Miałam w sumie w tych 4 ciazach 3 ginekologow, 1 przejściowo. Każda pani zalecala od początku witaminy takie z dobrym składem, żeby przeciwdziałać utracie ważnych witamin. Ale tak jak dziewczyny we wszystkich od początku były leki na podtrzymanie, a od 7 tyg duże dawki żelaza, i w ciąży donoszonej z córką brałam o 10 tyg końskie dawki żelaza bo była silna anemia. Wcześniej standardowe witaminy ciążowe.

Tak brałam przez caly czas w obu ciazach. Zazwyczaj mialam dobre wyniki ale lekarz powiedzial zebym brala

Tak. Mam swietne wyniki a mimo to biore suplement "pregna plus" i magnez przeciw skurczom

w poprzedniej ciąży nie mogłam brać witamin mimo chęci zwracałam wszystko, póki co w obecnej ciąży zażywam, zalecał lekarz, wcześniej również ,ale nie widział niczego złego w tym, że ich nie brałam.