filozoficznie :) oczywiscie ż e tak, zawsze bedzies z miala do tej osoby sentyment ale odkochac można się zawsze.

podobno nie pierwsza a ostatnia miłość jest prawdziwa...

to chyba rutyna, monotonia zycia codziennego nas dopada...:(
kiedys mozna bylo rzucic wszystko i isc zachlac robaka zapomniec o wszystkim, wyleczyc kaca i gitara, teraz juz dupa... oczywiscie jesli nie masz z kim zostawic dziecka, kazda ze stron moze sie chwilowo zdolowac zyciem i mysle ze to przez to takie mysli nas nachodza...

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi. Trochę mi pojaśniało... Dłuuuuga droga przede mną.

Racja. Myślę, że sprawa ma się tak zwłaszcza u nas - mam. :) Siedzisz cały dzień sama z dzieckiem w domu, facet w robocie ma jakieś tam inne życie poza domem, a my tylko kaszki, kupy i ząbkowanie. ;) Na łeb można dostać. Ja sama po sobie zauważyłam, że ostatnio mega wymyślam i czasami sobie tworzę sztuczne problemy. :) A i w związku raczej chwilowo nie ma miejsca na romantyzm, bo każdy myśli o tym, żeby się chociaż trochę wyspać. ;)))

Pewnie, że można. Przecież o związek dba się cały czas. O atmosferę i uczucie również wg mnie :)

O o o... dobrze gada, polac jej

Alkoholu i pacierza nie odmawiam. :D

Zakochanie i miłość to dwie różne sprawy. Zazwyczaj na początku jest zakochanie, a potem albo mija albo przemienia się w miłość, która objawia się już zupełnie inaczej... To, że uczucie słabnie to NORMA w każdym związku, trzeba teraz zacząć pracować nad MIŁOŚCIĄ.