Ja małą nosiłam ona odbijała a czkawkę i tak miała bo jej się np później ulało...Miała ją bardzo często tak do 3 miesiąca...

Noszę, jedynie w nocy tego nie robię bo karmię Ją na śpiocha ;)

Tak zawsze podnosiłam do odbicia po karmieniu oprócz nocy, wtedy kładłam na boczek.

nosze małego, jak był na piersi to w nocy nie odbijałam tylko na boczek kładłam teraz na butelce zawsze czekam na odbicie

Ja zawszę nosiłam do odbicia, w dzień i w nocy. Czkawke dostawał wtedy właśnie gdy mu się nie odbijała... Kacper miał czasem nawet tak, że jak się go nie odbiło to strasznie płakał dopóki właśnie nie uleciało z niego to powietrze :)

Zawsze biore małą na odbicie, bo ona mi strasznie ulewa, nawetpo tym jak jej sie odbeknie..