« Powrót Następne pytanie »

2013-01-13 13:45

|

Pozostałe

Czy płaczecie czasem ze szczęścia?

Nie chodzi mi o konkretny jakiś powód- np na własnym ślubie, czy po narodzinach dziecka, tylko tak ot poprostu?
Ja wczoraj wracając z pracy tak sobie myślę, że wracam do mojego szkraba małego, że jestem taka szczęśliwa, że mam kochającego męża itd i zaczęłam płakać jak dziecko:) dodam, że nie mam dostać@ bo jestem po i hormonki mi nie szaleją. Chyba już taki płaczek jestem. A Wy?


75.00%
TAK
25.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

W ciąży to jestem taka beksa, że na pogrzeby mogliby mnie wynajmować :) W pierwszym trymestrze byłam kłebkiem nerwów i złości a teraz to ciągle becze :D

Twój komentarz