« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka23
kajka23

2013-04-20 21:22

|

Pozostałe

Czy po urodzeniu przez Ciebie dziecka, ktos probowal wtracac sie w to jak masz sie nim zajmowac?

jesli tak to napiszcie jak to sie skonczylo ;)


52.00%
TAK
48.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
Nie, bo mieszkam daleko od rodziny :P

niedoszla moja tesciowa uwielbiala wtracac sie we wszystko , min. wlasnie w wychowywanie dziecka . kiedy moj bubu , szedl do babci ( mieszkalysmy na tym samym podworku) , to wracal do domu w innym  ubraniu , co mnie wkurzalo , konczylo sie niestety klotnia .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

może 1 teściowa ale szybko ukróciłam 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patruszka

Moi dziadkowie. Po tym, jak zwróciłam im uwagę, to.. obrazili się i nie chcą już przychodzić :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089

mama trochę na początku, ale widziała że świetnie sobie sama radzę i wkurzają mnie nieproszone rady, wiec było i jest super. dziękuję Bogu, że to u nas zamieszkaliśmy, bo z teściową bym zwariowała. nie schodziła by mi z głowy. wszystko by chciała za mnie robić i dziecko z ręki wyrywała. najbardziej mnie denerwowało, że się wymądrzała, choć małym się nie interesowała, nie odwiedzała nas, więc nie miała pojęcia o jego zwyczajach i tym, jak się nim zajmujemy. widziała, że jednym uchem wpuszczam, drugim wypuszczam i robię po swojemu, więc znacznie spuściła z tonu, choć nie całkiem, ale konsekwentnie stoję przy swoim.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

Moja mama - ale bardziej doradzała, niż się wtrącała. Chociaż dużo rzeczy, które doradzała, mi pomogły, to były też i takie, które uznałam za nieprzydatne. Jestem jej wdzięczna, bo bardzo mi pomaga tym bardziej teraz, kiedy nie ma męża w Polsce, ale czasem mnie denerwuje :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga5150

Teściowa - nadal się wtrąca. A jak się kończy...hmm...kłótnie, fochy i moje wyżalanie się tutaj :-P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

skończyło się kłótnią, coraz mnie próbują wcisnąć swoje 3 grosze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

może nie wtracic na chama, ale dawac rady, ale ja szybko pokazywalam, ze nie tędy droga do mnie:) jesli bylo kulturalnie i madrze doradzone to przyjmowalam to z pokorą

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135

głośnym i dosadnym powiedzeniem co o tym wszystkim sądzę

Twój komentarz