Przecież to jest jakaś masakra. Ja rozumiem kolczyki i jakiś tatuaż, nawet kilka, ale żeby w ten sposób szpecić swoje ciało? Brak słów

Przeraża mnie to.... Ale jak widać są różne gusta...

no to tam na końcu świata gdzies się chyba podoba....i może ta kobieta jest najsympatyczniejsza na świecie, ale jak bym ją spotkała w sklepie to bym z krzykiem uciekała jak 10letnie dziecko....moznaby powiedzieć nie jestem tolerancyjna, chociaż każdy ma prawo robić ze swoim ciałem co mu sie podoba, i nawet akceptuje osoby ktore wytatuują sobie całe ciało ale tak zeszpecic twarz to trzeba mieć w głowie narabane porządnie

STRASZNE !!!!

Z tego co mi wiadomo jest dużo takich ludzi na świecie ;-) kiedys w rozmowach w toku byl facet kot kolczyki tatuaże implanty praktycznie wszędzie . Dodatkowo zrobil sobie szpiczaste uszy jak kot i przedzielil język . Sama osobiście mam dwa tatuaże i kolczyki w uszach nosie pępku języku nad ustami ,ale tego nie zrozumiem to juz fobia albo zamaskowanie swojego prawdziwego "ja" ...

Aaa i chyba tez kły jak kot sobie zrobil

 :D 

.....

chyba zle sie czula w swojej skorze ;)) ale te jej dzieci....taki maly bobas patrzy na mame i widzi...i..sie jej nie boji? ja bym miala chyba koszmary:))

Ta kobieta zrobiła z siebie "wampira" bo latami mąż się nad nią znęcał. Teraz przynajmniej każdy się jej boi i nikt jej nie podskoczy. Poza tym jest normalna matką. Ona jest skrzywdzona po prostu a nie jebnięta. Natomiast jeżeli o mnie chodzi lubię tatuaże i kolczyki w różnych miejscach ciała, ale nie aż tyle.