No ładne ładne, aczkolwiek jeśli chodzi o funkcjonalnośc tych ciuchów w tym wieku to większośc by u mnie przeleżała :P

Ciuszki są ładne, takie "orginalne" ale ja bym się zastanowaiła przy zakupie bo sa mało praktyczne. Ja w tym czasie uzywałam tylko śpiochów i bodów, a takie wyjsciowe zestawy to miałam może z 3-4. Kurteczki fajne, jeżeli w tym czasie bedziesz potrzebowac to nawet mogą być chociaż ja przy takim małym dziecku jestem zwolenniczą całych kombinezonów. Także decyzja nalezy do ciebie, ale w domu na pewno wiekszosci rzeczy nie założysz bo takiemu maluchowi musi być wygodnie a możesz zaopatrzyc się w np 2-3 i spokojnie Ci wystraczą. Poza tym jak wiekszosc ma Ci przeleżec to szkoda kasy bo zawsze bardziej niz ciuszki przydadza Ci się pampersy.  Ja proponuje zaopatrzyć się bardziej s body, spiochy, kaftaniki, kocyki do opatulania, ewentualnie rożki, skartpeteczki cieplejsze i ochronki na ręce. Dziecko i tak ciagle spi a musi mieć wygode. Także to moje zdanie :)

ciuszki ładne ale TERAZ  też bym nie kupiła. Zgadzam się z dziewczynami, że nie są zbyt praktyczne. Ja jak zaszłam w długooczekiwaną ciążę to wpadłam w szał zakupów. Byłam połowe ciąży za granicą a tam wiekszość czasu spedziłam na zakupach. Obkupiłam się za wszystkie czasy o większości rzeczy 0-6 m-cy synek nie założył;-( Sprzedawałam je później w stanie IDEALNYM za kilka złotych byle się ich pozbyć i pewnie też dlatego sprzedaje ta osoba... A kolejna rzecz, jak pisała Księżniczka - po co komu szorty i gruba kurtka w tym samym rozmiarze??

Mało praktyczny zestaw. Po pierwsze, nie jestem zwolenniczką zakładania takiemu maluszkowi kurtek, lepiej sprawdzają się całe zestawy. Na zimę jednoczęściowy kombinezon a na wiosnę to samo, tylko polarkowe. Za dużo bluz i spodni za mało ubrań codziennych, wygodnych. Jeżeli chodzi o rozmiar 56-62-68 to przede wszystkim body krótkie, body długie, śpiochy, półśpiochy, kaftaniki, pajace - czyli wszystko to co łatwo się zakłada i przede wszystkim nigdzie nie gniecie. Bluzy i inne wyjściowe to może ze dwie, no maksymalnie trzy sztuki, to samo tyczy się spodni. Pytasz czy się podoba... No w sumie jest ładny ale na bank bym nie kupiła.

Zgodzę się z dziewczynami mój mały ma 2 miesiące, na wyjscie założe mu jakiś dresik ale po godzinie musze sciągać bo małemu nie wygodnie płacze i się kręci. Fakt ładnie to wygląda ale jest nie praktyczne a bluzy z kapturem to w ogóle masakra. Najlepiejszy jego zestaw to spiochy pod to bluzeczka i body na krotki rekaw jeszcze pod spód i mysle ze najmniej 2 miesące bedzie tak ubierany jeszcze :) także ja bym osobiscie tez nie kupiła :)