Tak, mam kojec z Matherhood, w trakcie ciąży jej nie wykorzystywałam, ale po porodzie była jak znalazł, wiłam sobie z niej gniazdko i siadałam ze swoim pozszywanym tyłkiem, a teraz wykorzystuje ją do karmienia i do zabezpieczenia małej, żeby nie upadła jak jest na wypoczynku w salonie

moja poduszka ciazowa jest koc -zwijam go w rulon i jest gitara:)

Wsadzam na noc pod brzuchol jasiek.

Nie posiadam takiej poduszki :) Za to mam 5 zwyklych :) I rano wstaje wyspana :D

nie posiadam

Mam coś takiego jak "poduszka fikuszka" i nie wyobrażam sobie sosnya bez niej - normalnie sie uzaleznilam ;)

Tak ale szalu nie ma

http://allegro.pl/motherhood-poduszka-do-karmienia-malucha-gratis-i2716660453.html ja mam taką;) w ciąży używałam jej do spania, tzn. kładłam między nogi i zasypiałam na boku;) teraz karmię na niej małego, zwłaszcza w nocy kiedy śpię na siedząco,a mały wisi na cycu;p polecam;)

przydaje się i to bardzo w czasie ciąży :) a po porodzie podobno jeszcze bardziej