« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26
bernik26

2015-10-05 18:19

|

Dieta niemowlęcia

Czy powinnam rozcieńczac dziecku mleko krowie?

mały odrzucił mm, dawałam mu sklepowe spożywcze ale mam dostęp do krowiego, uznałam że jest na tyle duży żeby mu dawać krowie bo przynajmniej nie jest faszerowane sklepowa chemią. Ale wyczytałam że maluchowi należy podać mleko do 3,2 procentowe a krowie jest na pewno o wiele tłustsze. I pytanie me , czy powinnam mu je rozcieńczać cały czas? a jesli tak to ile,pół na pół? czy jeśli jest przyzwyczajony do tłustszego i mu nie szkodzi to czy mu dawać bez rozc?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Rozcienczac caly czas pol na pol z woda. Tluste mleko obciaza nerki, to nie jest kwestia przyzwyczajenia tylko zdrowia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Nie prawda. Jeżeli Twój syn pił juz mleko 3,2 % i jest nauczony do picia go czystego bez rozcieczania to mleko prosto od krowy możesz rozcieczać pół na poł jakies 2-3 dni, potem 2:1, czyli więcej mleka a mniej wody tak ok 3-4 dni, a potem podajesz np 1 raz dziennie czyste a drugi raz rozcienczone i tak powiedzmy 3 dni, jak mu nic nie bedzie to podajesz czyste a nie bedziesz cały czas rozcieczać bo straci swoje wartosci odżywcze. Ja krowie mleko wprowadziłam w 6 miesiacu i moj czas rozcieczania trwał tydzień, bo stwierdziła że jak mogę rozcieczać coś co na pewno mu nie zaszkodzi, a gdy synkowi nic nie było podawałam odrazu czyste. UWAGA!! ma 3 lata i zyje, nie ma problemów z nerkami i nigdy nic mu nie było z brzuchem itp.. :) a co ważne chce pic i pije chętnie mleko prosto od krowy. Takie anty mlekowe mamy od krowy to juz chyba nowe pokolenie mam które ze wsia maja i miały mało doczynienia dlatego wyczytaja cos i sie chyba boją dawać. Ja mam 26 lat i na szczescie nie poszłam w trendy :) ciesze sie że syn pije od krowy i jestem z tego dumna i nikt nigdy na świecie nie powie mi że krowie mleko jest czymś złym....

Dawaj śmiał, przeciez bedzisz go obserwowac więc jeżeli cos mu bedzie to zaraz to zauwazysz...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159

Rozcienczac caly czas pol na pol z woda. Tluste mleko obciaza nerki, to nie jest kwestia przyzwyczajenia tylko zdrowia.
Po pierwsze to nie tłuszcz obciąża nerki tylko białko. Rozcieńczone mleko jest nic nie warte. A po drugie dziecko powinno pić mleko pełne.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Ja rozcienczalam tak ze 3/4 szkl mleka i woda reszta. Tak moja mama robila nam i mi tak kazala a po tygodniu dostal pelne mleko. Moj tez nie chcial mm i strasznie ulewal po mm a próbowaliśmy wielu. Teraz zero ulewan i problemów brzuszkowych. Dostaje mleko od krowy i ma sie dobrze. Jak cos napisz do mnie :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Aczkolwiek jesli pil juz pelne mleko to bym nie rozcienczala. Mleko krowie ma ok 4%. Zalezy od diety krowy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Chodzi o ilość białka i innych substancji, których w mleku kobiecym brak lub jest mniej, a więcej czego innego za to.. A dziecku takie mleko nie służy, dziecko to nie mały cuelaczek i potrzebuje nieco innych rzeczy, żeby rosnąć i żyć, niż on.. Ja bym się bała.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Chodzi o ilość białka i innych substancji, których w mleku kobiecym brak lub jest mniej, a więcej czego innego za to.. A dziecku takie mleko nie służy, dziecko to nie mały cuelaczek i potrzebuje nieco innych rzeczy, żeby rosnąć i żyć, niż on.. Ja bym się bała.
Ja przepraszam ale musze się zapytać. A Ty czym byłas karmiona?? Mozna tez powiedziec że mm to jak pasza, bo proszek i zero jakiegos smaku. Mi nie chodzi pod żadnym wzlegem żeby krytykować czy coś, ale cisnienie mi sie podnosi jak czytam że krowie mleko jest złe i nie rozumiem absolutnie takiego czegoś. Przeciez to nie jest trucizna. Ja karmiłam na wszystkie mozliwe sposoby(pierś, mm, krowie) i nie jestem jakas przeciwniczą mm czy jakas wielka fanatyczką krowiego, ale nie dajmy sie zwariować. Zaczełam bardzo szybko karmić krowim i nie żałuję bo po mm syn miał mega zaparcia a po krowim przesłżo jak reka odiął, inna sprawa jak i nie rozumiem że picie mleka krowiego traktuje sie jakaos tak dziwnie. NIe wiem czy to jakis trend na wszystko w chemi i proszku czy na prawde młodzi ludzie w dzisiejszych czasach po porstu nie wiedza co to wies i boja się wszystkiego co naturalne..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26

Antek pił mm do 13 mies, potem nie chciał wcale go pić..teraz ma już 16 mies i uznałam że jednak jest na tyle duży, że mu nie zaszkodzi....no niestety mleko musi pić, bo jest mały, mm nie chce a jak mam dawać znowu sklepowe czyli znowu na proszku to wole krowie