A Tomuś nie ustala sobie wlasnie 1 dluzszej drzemki? Ala tak zaczela od 10 m-ca, ale dzieci sa rozne.

Spokojnie, mój Michał spał jak chciał i kiedy chciał :) Nie miał stałych pór zasypiania. Młodszy Dominik jest troszeczkę inny. Dzieci są naprawdę różne :)

no ma nowa pore wlasnie tak miedzy 15 a 16 i spi dluzej niz zwykle, ale swoja poludniowa drzemke utrzymuje nadal, zazwyczaj wlasnie te 40 min choc ostatnio roznie, potrafi ja pominac, zasnac dopiero o 13 na pol godziny potem o 16 na poltorej. a dzis to w ogole mnie zadziwil jak zasnal o 9:30... i spi ciagle. moja mama sie smieje, ze jak spi malo to sie martwie, jak spi duzo tez sie martwie ;)

jak spal o 10:30 40 min to przynajmniej wiedzialam ze mam 40 min i zdarze to i to. a teraz nie wiem kiedy zasnie, na jak dlugo, nie wiem czy moge cos rozgrzebac, czy zdarze to i tamto, masakra :P zazwyczaj jak mamy gdzies wychodzic, to on sobie wtedy zasnie akurat. dzis tez musimy za 40 minut wychodzic do lekarza sie zwazyc a on sobie spi :D

Ha ha, też to przerabiałam, nigdy nie wiedziałam czy zdążę skończyć to co wczesniej zaczęłam i różnie z tym bywało ;) Miałam identycznie! Taki egzemplarz ;) Dominik ma stałą porę drzemki od dawna i wiem też, że krócej niż godzinę nie pośpi. Zazwyczaj są to dwie godziny. Jest szansa, że gdy Twój synek przejdzie na jedną drzemkę to ureguluje się to jakoś, ale za pewnik bym tego nie brała....

mam to samo z Młodym. Najpierw spał co 2h po 10-20 min a teraz wstaje np o 7 idzie spac o 12 spi Od godziny do dwóch nawet, pozniej juz nie koniecznie chce spac :/ Ostatnio wstal o 10 i poszedl spac pierwszy raz o 17 bo ni hu hu nie chcial zasnąć...

Ty się ciesz Jolasia , że nikt Ci dupy nie zawraca :P