« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
katiuszka

2015-09-11 17:32

|

edyt. 2015-09-11 17:39

|

Choroby i zdrowie

Czy pozwalacie dzieciom jeść w czasie jazdy samochodem?

Pytanie jako refleksja po lekturze artykułu:-(



Krakowska prokuratura zajmie się wyjaśnieniem śmierci 8-latka, do której doszło dzisiaj rano przed Szkołą Podstawową nr 5 na alei Kijowskiej. Pomimo podjętej akcji reanimacyjnej chłopca nie udało się uratować. Przyczyny śmierci wyjaśni sekcja zwłok.



Matka, która wiozła swoje dziecko do szkoły, zorientowała się w pewnym momencie, że jej syn jest siny. - Zgłoszenie o nieprzytomnym chłopcu otrzymaliśmy około godziny 7.45. Dyspozytor wysłał karetkę jeszcze w trakcie jego przyjmowania – mówi Joanna Sieradzka, rzeczniczka Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego.



Po przyjechaniu karetki na miejsce okazało się, że jeden ze świadków zdarzenia prowadził akcję resuscytacyjną chłopca. - Pierwsza pomoc była udzielana bardzo fachowo. Ratownicy od razu przejęli akcję ratunkową. Dziecko było nieprzytomne już w momencie przyjechania karetki. Doszło do zatrzymania krążenia bez akcji oddechowej. Z naszej wiedzy wynika, że do zatrzymania krążenia doszło już w samochodzie, nie wiadomo jak długo to trwało – wyjaśnia Sieradzka.



Pomimo podjętej pomocy chłopca nie udało się uratować. Według wstępnych ustaleń policji dziecko prawdopodobnie zadławiło się czymś, co jadło w samochodzie w drodze do szkoły. Sprawę bada prokuratura, która zdecydowała o skierowaniu ciała dziecka do Zakładu Medycyny Sądowej. Sekcja zwłok ma odpowiedzieć na pytanie, co było przyczyną tej tragicznej śmierci.


73.91%
TAK
26.09%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

I chyba wiecej tego nie zrobię. sad

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Myslicie, ze to moze byc niebezpieczne?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Tak, może być. Przypomniało mi się jak teścowa dawała kiedyś jeść i pić mojej córce w czasie jazdy, oczywiście gdy ją upomniałam kilka razy to się wielce obraziła "bo ona tak kiedyś robiła"

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Kati z takim podejsciem jak twoje to sorry ale lepiej chyba z domu nie wychodzic bo jeszcze ktoś w ciebie wjedzie na pasach ..... jak ktos ma pecha to mu w drewnianym kościele cegła na głowę spadnie ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Roslina ma racje.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Roślinko, ja sie tylko zastanawiam... Czy tro dziwne, ze takie sytuacje wywoluja u mnie starch?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela

Jeżeli ja nie kieruje. Jeżeli jedziemy tylko we dwoje to nic mu nie daje do jedzenia. Bardziej z obawy żezrobi się bałagan a samochód jest pożyczony więc nie chce jakiś pretensji. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
meziczka

takie coś może się równie dobrze zdarzyć w domu... nie winą był samochód pewnie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
Jak jedziemy sami to raczej nie, bo kruszy
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007
Jak już to naprawdę rzadko bo starszy ma straszną chorobę lokomocyjną i czasem po 2min w samochodzie już wymiotuję więc unikamy jak ognia....(częściej zdarzało się teraz w upały były -woda ale to wiadomo;);)

Twój komentarz