Ogólenie mleko bebilon jest zalecane dla dzieci z problemami np delikatny układ pokarmowy itp. Moze sie faktycznie najada za bardzo i potem na nic już nie ma ochoty.

Mleko bebilon jest polecane przez pediatrów bo płacą im za reklamę w danym ośrodku, tak samo jest z enfamilem i hippem, z innymi sie nie spotkałam jeszcze.
Na przytycie ponoć dobre jest bebiko ale tak tylko słyszałam, nie dawałam małemu bo ma złe opinie , zwłaszcza jeśli chodzi o problemy brzuszkowe, a takie mój mały ma. Je Humanę 1 plus i ładnie przybiera, około 250gram na tydzien :)

Mi się wydaje, że jest zbyt kaloryczne. Robiłam jej 180+mm+zageszczacz a od wczoraj daje jej 160(10ml wiecej wody)+mm+zageszcz i nawet nie protestuje wiec narazie bede dawała jej mniejsza ilosc. Pośpieszyłam sie i kupiłam 3 op 2-ki, ale jak mi sie skoncza to przejde na inne mleko bo jak tak dalej pojdzie to nie bedzie miala sily podnies pupy do raczkowania heh

nie :)

karmilam bebilonem caly czas dla nas najlepsze mleko , to normalne ze mała przybiera ci na wadze , chyba nie chcesz aby chudla ;) ? Moze tez wiecej przybierać na wadze od tego zageszczacza który dodajesz do mleka :)

Mi się wydaje, że jest zbyt kaloryczne. Robiłam jej 180+mm+zageszczacz a od wczoraj daje jej 160(10ml wiecej wody)+mm+zageszcz i nawet nie protestuje wiec narazie bede dawała jej mniejsza ilosc. Pośpieszyłam sie i kupiłam 3 op 2-ki, ale jak mi sie skoncza to przejde na inne mleko bo jak tak dalej pojdzie to nie bedzie miala sily podnies pupy do raczkowania heha jaki zageszczacz dajesz? mala ci ulewa?Tak ulewa. Daje jej nutriton z nutrici nie wiem czy taka sama nazywa jest w pl. Musze jej zageszczac bo czasami leci jak z kranu. Nawet mimo zageszczacza czasami tez jej sie uleje. Do herbatek nie dodaje bo nie wiem czy mozna i czy smaku nie popsuje.

Moj pil Aptamil, a to chyba bebilon, bo takie samo oakowanie i na urlopie w Polsce tez kupowalam bebilon.
Nie wiem czy mocniej tuczace, bo nie probowalismy innego mleka. Ale tez nigdy mi lekarz nie powiedzial, ze mamy problemy z nadwaga (a nie pediatra nam dobieral). I zaznacze, ze w Niemczech bardzo zwraca sie uwage na problem otylosci u dzieci (bo sporo tu tego typu problemu). Maly przybieral standardowo.
Mnie zas cieszylo to, ze nie mielismy problemow brzuszkowych, dziecko lubilo to mleczko, ale i inne posilki jadl. Nie mial zaparc, jak np moj starszy syn - po NAN. Ale tego doswiadczamy w zasadzie metoda prob i bledow...