Naciskałam delikatnie na brzuch,po czy maleństwo odpowiadało mi kopniakiem.=)

pukałam ale na prawde deikatnie!!! i mała tez kopała

U mnie jest tak samo,ale jak mąż naciska to nic,cisza,chyba mała czuje że dotyk jest inny:)

he u mnie tak samo jest, jak ja naciskam leciutko to od razu się rusza, a jak tatuś to już nie :)

Moja Mala nie chce sie bawic hehe :)Kopie wtedy kiedy sama chce :D Łobuziak malutki

Moj maluszek tak samo, nawet kiedy przyszedl czas na usg bardzo wazne, szalal szalal a pozniej bardzo mu sie nie spodobalo badanie bo uciekal i poszedl spac:) na wczorajszym rowniez podczas sluchania serduszka kopnal w aparat:)

U mnie tak właśnie jest tylko Maluszek reaguje na zimne.. tj M. ma wiecznie zimne ręce i za każdym razem kiedy dotknie brzuszka to Domiś zaczyna kopać w rękę, weżmie zimnym palcem dotknie w calkiem inną częśc brzuszka i Malutki juz tez tam jest i kopie:) czasem przypadkiem dotkne brzucha czyms zimnym i Malec kopie w ten punkt, mam wrażenie że to uwielbia:) poza tym spróbuj też zabawy z latarką-takim o wąskim strumieniu światła :) Pisałam gdzieś wcześniej że M. czasem stuka palcem w brzuszek i Domiś mu oddaje w palec, na co M powtarza i Domiś znow oddaje.. i uwielbiaja tak sie bawić szczególnie kiedy próbuje zasnąć, wstaje wczesnie do pracy więc muszę ograniczac te zabawy.. pracujemy na rózne zmiany w weekendy ale w pozostałe 4 dni uwielbiam obserwować jak M nawiązuje taki fajny bliski kontakt z naszym synkiem:) także polecam bardzo takie zabawy, teraz juz nasz mały ma coraz mniej miejsca:( i nie mozemy juz sie doczekać kiedy bedzie po tej stronie brzuszka :)

Nadia jak była u mnie w brzuchu reagowała tylko na mój dotyk i mojej koleżanki, gdy chłopak dotykał brzucha udawała, że jej nie ma. A jak już byłam w szpitalu i podłaczali mnie pod ktg to kopała w słuchawke i zamiast 20 minut pod tym leżeć czasami przeciągało się do godziny ;)

u Nas bylo tak samo:)

u mnie było samo i też mówiłam bo brzuszka