Też cały czas odciągam ale pokarmu mam dużo

i ja tez zostalam zmuszona zeby odciagac:(..,mala nie chce cyca,(na szczescie w nocy je normalnie)

tez slyszalam ze gdy sie odciaga to jest go mniej,narazie nie widze,odciagam 3razy po 120mll bo wiecej nie zjada:(

hmm to i tak duzo odciągasz, ja staram się co 3, 4 godziny, żeby pobudzać ale najwięcej odciągnęłam 90ml, a teraz 70ml tylko, coraz mniej mi leci. Nie wiem czemu;/ A najgorsze, że jak daje małemu mleko Aptamil (w Irlandii niby najlepsze) na noc, to później w ciągu dnia prawie wcale kupki nie robi. Ale co z tym mlekiem z piersi no cholera

wyjechałam na 3 dni na egzaminy, w tym czasie odciągałam , odciągało sie różnie ale nie do końca , jak wróciłam mały possał 30min i wraz był głodny,cycek byl pusty i tak przez kilka dni.. leciało mało, musialam dokarmiać bo był głodny i po cycku, potem juz sie przyzwyczaił do butelki i nie chciał w ogóle ssać , ani trochę, myślę że gdybym butli nie dała to dałabym radę przywrócić mleko ale popełniłam błąd. Jeśli chce się odciągać często lepiej kupic elektryczny, lepiej działa niż ręczny

kurcze czyli coś w tym jest:( Hmm to nie wiem co zrobić, albo kupić elektryczny spróbować, albo jeszcze spróbuje odciągać częściej, może pobudzę

Zależy jak ściągasz. Jeśli elektrycznym i odwzorowywujesz ssanie dziecka, to powinien być jak najdłużej, ale wydaję mi się, że będzie powoli i tak zanikał.

musisz odciągać maksymalnie do końca, najlepiej stałą ilość co karmienie , np po 90ml z każdego cyca , najlepiej jest to robić laktatorem elektrycznym bo przy ręcznym ręka moze odpaść.. jak sie odciągnie do momentu ulgi to pokarm zaniknie,cyc produkuje tyle ile wycisnęłaś

odciąganie to absolutnie nie to samo co ssanie z piersi przez maluszka. Przez to pokarmu może byc mniej, ale na pewno nie zanikie.

ja tylko odciągałam i po 3 tygodniach miałąm puste  piersi.

ja z jednej odciagalam a z drugiej jej dawalam bo chciala jesc tylko z jednej i z tej co je to pokarm jest a z tej co odciagalam pokarm zanikl