powiedzmy ze zdmuchnął bardziej ja :) zjadl troiche rączką , lyzeczka bardziej rozmazal :) i chyba jeszcze nie za bardzo rozumiał o co chodzi :) ogolnie chyba zadne dziecko w tym woieku nie rozumie o co chodzi :) bardziej to impreza dla dorosłych :)

Wiedział co to znaczy "dmuchać" bo mu wcześniej pokazywałam i tłumaczyłam co to tort i że na urodzinkach bedzie tort i że dmucha się świeczki i pokazywałam jak. Nie płakał. Był bardzo zadowolony zwłaszcza prezentami, jadł sam bo juz od dłuzszego czasu jadł posiłki samodzielnie. A czy wie tak na prawde o co w tym wszystkim chodzi? Raczej nie, mój syn dopiero na drugie urodziny umiał powiedzieć co to torcik i że na nim są świeczki i się je dmucha. Wczesniej mu mówiłam(przed drugimi urodzinami) że bedzie torcik i że bedą świeczki i prezenty i że to jego świeto bo to dzien w jakim sie urodził i teraz kojarzy juz tort z urodzinami. Dodam że bardzie zdmuchneli starsi niż on ale cos tam probował.

Nie, dziecko widzi tylko, że COŚ się dzieje, przyszło tyle ludzi, dają zabawki, rozmawiają, śmieją się, itd. Ogólnie jakiś szał :P Moja córka tortem była zachwycona, a raczej świeczką, nie zdmuchnęła tylko opluła tort ;) Dmuchać tak mocno nie potrafi. Jadłyśmy razem, ja dawałam jej na łyżeczce, bo nie umie jeść sama, chyba że palcami

Mój Dawid się cieszył, bo byli ludzie których lubi i bawili się z nim. Pewnie nei rozumiał o co chodzi ale cokolwiek to było to było fajne :D Nie zdmuchnął świeczki, a jeść jadł ode mnie jak mu podawałam, sam łyżeczką nie potrafi jeść

Byłam na roczku to mały wiedział że trzeba dmuchać świeczkę ale sam nie zdmuchnał nie miał na tyle siły w ustach.Nie jadł sam łyżeczką tortu chyba jeszcze nie potrafi jesć sam ma teraz rok i 4 miesiące

Watpie.. synek nie zdmychnal swieczki za to bardzo chcial ja wziasc do raczki.

Myślę że dziecko rozumie co to urodziny trochę późnie, moja siostra np zaczynała rozumieć co to urodziny jak miała półtorej roku, i brat miał urodziny. Jak juz miała 2 lata, to doskonale wiedziała o co chodzi :-)