a co to je?

znalazlam, szczerze to jakis kit mi sie wydaje

a ja mam Lady Compa i nie uważam żeby to był kit. Ze znajomymi to mam tak jak Ty, ale co tam ja jestem zadowolona bardzo i już nie zamienię na nic innego :)

to jest urzadzenie elektrycze, jak kazde tego typu moze sie poprostu spierdolic... i co wtedy pojdziesz oddac na gwarancje? co z tego jak juz bedzie po ptokach bo dwie kreseczki na tescie, w ramach gwarancji oplaca ci zabieg? ja bym sie bala na tym polegac

4 lata mam Lady-Comp, wczesniej 6 lat pigułek antykoncepcyjnych niestety. Dowiedziałam się od mojej siostry która mieszka w Niemczech i kupiła to jakieś 10-11 lat temu tam.
Wpadki nie zaliczyłam, siostra też.

Jest gwarancja i oni to respektują, a ostatnio kiedy minęła to dystrybutor okazał się normalny i wymienił mi sensor za free. Dodam, że był trochę zuzyty z mojej winy.

Też mnie to zaciekawiło, szczególnie jedna z cech tego urządzenia. Mianowicie "poinformować urządzenie o współżyciu" - staaaaary czekaj zara się pokochamy ino poinformuje o tym bejbikompa" :P

każdy robi jak uważa mi nic do tego. Ja tam jestem zadowolona i nie mam zamiaru mówić, że jest inaczej.

no to chyba zdziwicie sie jeszcze bardziej ale mam to 7 lat :)
działa:)
mam planowaną córeczkę. Ciekawa jestem czy jest tu ktoś jeszcze z takim sprzętem i jakie ma doświadczenia.

madzia jola i jak?
bo reszta to widzę nic nie wie a komentuje ehhhh

ooooooooo to super, dobrze wiedzieć jak będę miała jakieś zapytanko to do Ciebie muszę się zgłosić bo ja to dopiero kilka miesięcy mam mojego kompika

Baby-Comp ma wbudowany test ciążowy i wyznacza datę porodu i dlatego trzeba podać mu (wciskając okrągły przycisk), że się współżyło. oczywiście tylko dla tych użytkowniczek, które nastawiają się prociążowo :)
Ot takie sprytne coś rodem z kraju gdzie robią BMW czy Audi i jeszcze parę innych rzeczy np. do kuchni jak SIEMATIC....