U starszego ponoć ale jak był tylko jeszcze na piersi...miało znikać do ok miesiąca ale nie znikło i dostał jakąś maść /krem i szybko po niej zeszło..ja nie miałam rezygnować całkowicie z mleka tylko ograniczyć do 0,5l dziennie (mleko i produkty mleczne razem)

unas byly kolki, wysykaq ciemieniucha duzo kupek i maly byl niespokojny wieczorem ciezk obylo go uspac bo wyl przerazliwie..przeszlam na diete bezmleczna tzn nic co zawiera bialko mleka, nawet herbatniki czy jakas chalka dokladnie czytam sklad kazdego produktu...jem miesa z indyka rosolki ziemniaki gotowane mieso ale nie wolowine jajek unikam i biszkoptow i wszystko minelo...dokarmiam narazie mlekiem zwyklym ha i jest dobrze ale lekarz zaleca prrzejscie na nutramigen ...unas tak to wyglada a podejrzzewalismy alergie na bialko bo starszy syn mial... po2 tygodniach wszystko zaczelo schodzic i maly spal dluzej i byl spokojniejszy,przewanzie lekarz mowi ze 2tyg i faktycznie tyle potrzeba bylo u nas..mally mial .1,5 miesiaca i ok 2 miesiecy jak mu szytko zeszlo wiec to nie byly kolki typowe...