Między moją pierworodną (2008) a drugą córą (2012) jest 4 lata różnicy. Czułam się tak samo jak i w pierwszej, czyli tak jakbym nie była w ciąży. Pierwszy poród 10 minut, drugi dłuższy bo 15 min. Płeć ta sama - dwie dziewczynki. Były podobne do siebie tak do pierwszego roku czasu. Potem pierworodna "przybrała" moją naturę a druga córa to takie pół na pół (mama-tata). A trzecia ciąża (tak na zapas Roślina :)) taka sama jak dwie poprzednie. A poród o 5 min dłuższy niż drugi ;)

U mnie miedzy dziećmi rocznikowo jest 5 (dokładnie 1porod grudzień 2008 drugi kwiecień 2013)czyli starszy syn miał 3lata i 7mies jak zaszłam w ciążę i pozwolą sobie odp na twoje pyt.

co do porodu to się nie wypowiem jeszcze,ale co do przebiegu ciąży na razie jest porównywalnie. Pierwszy trymestr ciężki,mdłości i senność. Tylko teraz bardziej mnie macica bolała na początku. Teraz jest w porządku,poza tym że czuje taki wewnętrzny dyskomfort,jakoś tak mi dziwnie nie wygodnie,mimo że nie mam jeszcze wielkiego brzucha. A co do płci,na razie wszystko wskazuje na drugą dziewczynkę,ale w piątek mam połówkowe to mam nadzieję że dowiem się na 100 %

2007/2008 i 2012/2013 czyli 4 lata z hakiem.

Druga ciaza byla lepsza pomimo bardzo stresującej sytuacji zawodowej (walka w sadzie pracy z pracodawcą). Pleć - inna. dzieci sa podobne. Porody porównywalne - 2 x cc. Dluzej piersia udalo mi sie karmic córcię (2 dziecko). W razie czego pytaj Roslinko, zawsze Ci odpowiem.

I w drugiej ciaz zero mdlosci. Nawet zgagi za bardzo nie mialam.

No to odp tak w skrócie pierwsza ciąża super bez żadnych dolegliwości-poród najgorsze były skurcze,które zaczęły się ok 17 odrazu co 2-3min a urodziłam o 20,25 (3,400 i 55cm ur w grudniu2008 6dni przed terminem) zdrowy (na drugi dzień okazało się że są szmery i w sumie ma dziurkę do dzisiaj,tylko się zmniejszyła,ale to już inna bajka...druga ciąża tragedia wszystkie dolegliwości (razy chyba 10) krwawienie w 7tyg,potrzymanie,bóle głowy (takie że myślałam
że umieram i żegnam się z mężem)poród w kwietniu 2015 (3,600 55cm-5dni po terminie) szybki,bez bolesny praktycznie (to było jakby takie wynagrodzenie za całą ciążę)....obaj chłopcy- w pewnym sensie podobni. Chodź starszy niebieskooki blondyn( ciemny,a jak był mniejszy to jasny) trzyma się dolnej granicy siatki centylowej. Młodszy brązowe oczy ciemny szatyn, trzyma się górnej granicy siatki.....