jakbym na 10 pietrze myła okno i spuścił by mi się pająk od środka, wierzcie mi, wyskoczyłabym na zewnątrz ;D raz rozwaliłam kabine prysznicową, bo uciekałam przez zamknięte drzwi ;D teraz kąpie się tylko we wannie, bo większe pole ucieczki i pająk od razu się topi ;D

Żaby rujnują mi życie (w naturze).
 

panicznie boje się pajakow a kiedy widzę grube owlosione łapy (moj kuzyn choduje tarantule i patszniki) mdleje

ropuchy bleee

Ja nie potrafie udzielic jednoznacznej odpowiedzi bo ja sie boję wszytskiego co napisałąs plus dodam ze boje sie kotow.    Robaków pająków i takich tam to sie poprostu brzydze. A jestem taka bo jak byłam mała to m ój kochaniutki brat straszył mnie wszytkim czym popadło.... takze sama rozumiesz,,,,,

Przy 2 porodach tak nie wrzeszczałam jak na widok pająka !

Boję się wszystkiego co gryzie