ale smarowałam przez 3 pierwsze miesiące życia

uzywalam dlugo oliwki i u nas nic nie wysuszalo skory :)

Ja kąpałam syna w emoilentach. Nie powinno się stosować oliwki u małego dziecka. Dlatego też na początku mojemu synowi  oliwka załatwiła stan skóry, a w dodatku jeszcze miał skazę białkową. Do tej pory zastała mu szzorstka skóra

emolienty sa na problemowa skore, ja smaruje oliwa z oliwy jest najbezpieczniejsza dla dzieci

Wiec tak, owszem moze zaszkodzic jesli sie kupi nieodpowiednia oliwke. Wiekszosc kobiet w PL kupuje chyba oliwke Johnsona i ona faktycznie szkodzi bo zawiera parafinę, ktora zapycha pory i uniemozliwia skórze oddychanie. Jesli nie chcecie zaszkodzic dzieciom to czytajcie skład oliwek sa na rynku dostępne takie, ktroe mają tylko 3 - 4 składniki a w tym przypadku im mniej tym lepiej
Np oliwki Hipp z rózowej serii zawierają tylko olej migdałowy i sezamowy oraz dodatek zapachowy - bez parafiny i tych wszystkich dodatkow chemicznych. Ja uzywam Bübchen i sklada sie wylacznie ze skladnikow roslinnych+ wit E( Tocopherol ktory  w tym przypadku jest zastosowany jako przeciwutleniacz). Wiec jesli w szkolach rodzenia mowia, ze nie powinno sie stosowac oliwki, to jest po prostu uogolnienie.

Oliwka wysusz skórę, bo zamiast nawilżac tylko ją natłuszcza. Przynajmniej w naszym przypadku tak było, że nie spradziła się wcale. Teraz musimy używac robionej maści, bo miała taką skórę, że szok :/

Ja smaruję ciekła parafinką, moja siostra tez tak smarowala swojej córce i ma super skórke. Parafinkę też plecały położne w szpitalu.sZYBO SIĘ WCHŁĄNIA I NIE WYSUSZA SKÓRY

ja smaruje mleczkiem nivea