« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
katiuszka

2014-07-28 08:46

|

Noworodki

Czy spałaś, śpisz lub zamierzasz spać razem z noworodkiem czy niemowlakiem?

Każdego roku w Anglii i Walii około 250 niemowląt umiera tzw. nagłą śmiercią łóżeczkową. Narodowy Instytut Zdrowia i Opieki ostrzega rodziców, że mogą z łatwością udusić swoje niemowlęta podczas snu i zaleca nie zasypianie z dziećmi do pierwszego roku życia na jednym łóżku czy sofie.

film:

http://wiadomosci.wp.tv/i,Tragiczny-blad-popelniany-przez-rodzicow,mid,1525091,index.html?ticaid=513298#m1525091


42.00%
TAK
58.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Dodam, bo tego nie było w artykule, nagla śmierć łóżeczkowa to nie to samo co nieświadome przez sen przygniecenie maluszka przez rodzica.

Autrowi chodziło jak sądzę o nieumyslne przygniecenie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415

tylko w nagłych wypadkach takich jak choroba ( przy goraczce wola ja miec przy sobie bo jej szybko wzrasta), jak zabki szły no i nad ranem mała bierzemy kolo 6 - 7 to pospi z nami godzinke. No i jak byla noworodkiem to czasem ja wziełam bo nie chciało mi sie wstawac ale to kilka razy 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
darianka

Spalismy z małą od kiedy skończyłam miesiąc, tak mi było wygodniej bo karmiłam piersią i dość długo z nami spała już nie pamiętam ile. Później nauczyłam ją spać w łóżeczku i teraz ląduje u nas jak  się przebudzi w nocy.  No chyba że prześpi całą noc ale to sę rzadko zdarza wtedy to rodzice mają dużo miejsca w łóżku :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Ja się bałam. Chyba slusznie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Spalam. Wlasciwie dziecko spalo na mnie pierwsze miesiace. Potem obok mnie.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

mam wielke łózko, mąż w delegacji, karmie peirsią, mam ograniczniki dla dizecka, wygoda niesamowita jak spimy razem, czasem ja dokladam do lozeczka, czasem nie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
esis

Spi z nami od urodzenia. Karmie piersia, wiec tak mi lepiej pasuje. Ze ja przygnieciemy nie boje sie, spi z mojej strony, ja w srodku, mam slaby sen od zawsze, lozko jest  szerokie. Jednak po urlopie mysle, ze bede probowala przekonac ja do spania w swoim lozeczku, zobaczymy co ona na to ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rozoweskarpetki
Mam duże łóżko i zagłówki które wykorzystam do oddzielenia się od dziecka. Poza tym nie wierce się zbytnio jak śpię. U mojego s jak będziemy spać to mała ma tam łóżeczko bo w trójkę na jednym łóżko to bym się jednak bała.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Broń Panie Boże!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majka1987gno

Tosia nie spała i Misia  tez nie bedzie. mimo karmienia piersia :) 

zawsze Tosia była odkładana do łóżeczka.  nie powiem bo jak zeby jej ida potrafi przyjsc do nas do łóżka ale zasypia wiec maz ja wynosi bo szczerze to bysmy sie nie wyspali mimo ze łóżko 165 cm szerokosci

Twój komentarz