Moj synek ma 3.5 i tez ma węzły szyjne non stop powiekszone. Lekarz caly czas mowi ze nic groźnego tez mial robione badania ktore wyszly ok ale caly czas sie martwie.

https://m.40tygodni.pl/Czy-to-moga-byc-wezly-chlonne,112441,2,0

2 lata temu badania, to juz dawno i nie wazne, mi lekarz zalecil morfologie najlepiej co 6 miesiecy. Mojej siostry syn mial powiekszone wezly dlugo , prawie rok (nie od urodzenia wiadomo) i niby wszystko ok. W koncu trafili nadibrego lekarza i za pierwszym razem tak go wyleczyl ze wezly zniknely (ale to bylo radykalne leczenie, bo opprcz lekow i witamin, musial zrezygnowac z przedszkola na 3 miesiace) zreszta i tak malo co w nim byl tak chorowal.
Teraz na codzien wezlow nie ma powiekszonych ale przychodzi male przeziebienie i sie pojawiaja, ale pozniejznikaja nie sa ciagle jak kiedys.

Moj synek (8m) tez ma powiększony ale tylko po jednej stronie. Ma to juz od jakiegos czasu. Dopiero teraz za trzecią moją wizytą u pediatry dostał skierowanie na badania. Sama jestem ciekawa czym to jest spowodowane...