niestety nie bo najzwyczajniej w swiecie nie bylo nas stac na to :D

nie

tak. mielismy w rodzinie przypadek pneumokowow, zalapaly blizniaki mojego meza brata. lekarz powiedzial, ze gdyby nie byly szczepione, mogloby sie to bardzo zle skonczyc... szczepilismy i na pneumo i na rota.

Starszego szczepiłam tylko na pneumokoki po drugim roku życia jedną dawką (50 zł), a młodszego póki co tylko na rota. U nas też chwilowo ciężko z kasą, ale zapłaciłam z pieniędzy które dostałam za urodzenie dziecka. Nie wiem czy to zasługa szczepionki czy też przypadku, ale ten młodszy faktycznie od nas rota nie podłapał.... Na pneumo warto szczepić gdy dziecko idzie do żłobka lub przedszkola.

nie. chocby dlatego, ze w szczepionce na rota jest 5 szczepow wirusa, a biegunke wywoluje ponad 100. poza tym wszystkie szczepione dzieci znajomych i tak chorowaly

Tak.

na pneumokoki tak. rota nie bo to juz za drogo

To wiem... ale lepiej zrobić coś niż nie robić nic i zawsze to szansa na to, że dziecko zarazi się którymś z tych pięciu na które szczepimy. U nas dwa razy rota w domu, wszyscy chorzy, a młodszy (szczepiony) nic. Poza tym z tego co wiem (ale pewna nie jestem) to dzieci szczepione przechodzą grypę żołądkową łagodniej niż te które w ogóle szczepione nie były (mój starszy syn nie był szczepiony i nie raz się męczył, a rota w przedszkolu łapał)

Tak ale tylko dzięki temu, że teściowie zasponsorowali wszystkie płatne szczepienia bo nas nie byłoby stać.

Nie i nie bede szczepic ,


Znajomi po szczepieniu od 4,5msc walczą z ostrym zapaleniem szpiku kosntego..... lekarze oznajmili im ze powiklanie takie moga nastapic od 1-5osob na 10 000 zaszczepionych osob..... te male dzieciatko caly czas jest na onkologi....

Inni znajomi mieli miejsze w skutkach powiklania a ja jedna coreczke juz stracilam przez szpitale i nie bede ryzykowac