Sporo zależy, od lekarza wykonującego USG, z reguły się zgadzają na obecność bliskiej osoby.
A Chłopaka już pytałaś, chce brać w tym udział?

Wiesz co ja bez problemu weszłam z mężem na USG i nawet nie pytałam lekarza o zgodę.Ale jeżeli Ci to pomoże to zapytaj nie widze żadnych przeciwskazań.

No oczywiście!!! Ja ostatnio z mężem byłam, a gdyby kiedykolwiek lekarz nie pozwolił to pewnie bym go zmieniła po takiej akcji.

mozesz...a czy wyrazi zgode to juz zalezy od lekarza...mój Mąż wchodził na usg

Ja bedaz w ciazy bylam w Uk tak maz normalnie bez [ytania ze mna wchodzil i to jest tam naturalne,a tutaj w Pl zdziwilo mnie ze lekarz nie zapytal czy maz jest ze mna,tak szybko wszystko sie rozgrywalo ze nigdy ze mna nie byl na koncowce ciazy..Poprostu zapytaj czy chlopak bedzie mogl wejsc i napewno ci powie ze tak..ale chyba trzeba sie upominac

Jak najbardziej możesz! Chłopak w końcu ojcem ma się stać więc niech też uczestniczy w tym wydarzeniu :) gin nie powinien mieć nic przeciw temu, wręcz przeciwnie.
U nas już w 10tc gin sama zawołała mojego męża na usg żeby zobaczył jak serduszko bije :]

Mój chlopak chce. Bardzo.

spytac zawsze mozesz to nic nie kosztuje a lekarz powinien sie zgodzic

Ja wchodziłam już z mamą dwa razy, raz z grupką znajomych i nigdy nie było problemu :)

Kochana TRZEBA nawet :) Niech tatuś zobaczy co zmajstrował :) Mój maż zobaczył naszego Maluszka już w 6 tygodniu i się rozpłakał ;)