Jestesmy razem 9 lat i ciagle choc troche tesknie ;) 

Nieee

Tak ale też jak czekoladowa, noce jestem sama. A właśnie mój mąż jest trzeci dzień na rajdzie na mazurach i to jego pierwszy taki wypad odkąd urodziła się Marys i juz bym chciała się do niego tak przytulic :(

Mojego nie ma od poniedziałku do piątku i tęsknie bardzo.

Mojego to najczęściej właśnie w nocy nie ma, śpię więc nie odczuwam tęsknoty poza samym momentem zasypiania, ale do tego w zasadzie się przyzwyczaiłam już.... Teraz miał (i jeszcze jutro ma) zmiany dzienne (o 8 wychodzi o 18 wraca) i jest dość dziwnie. Tęskno mi, jednak.....

Nie tęsknie, nawet jak się nie widzimy tydzień. jakoś tak juz mam :P

Teraz szczególnie jak go nie ma od poniedziałku do piątku ;/ Ale dzwoni co wieczór i długoo rozmawiamy a przez dzień jak ma przerwę to piszę smsy...

No idzie na caly dzień do pracy i widzimy sie chwile albo i nie, niestety i czasem takie dni sa. Jak wyśle mi czasem smska to łatwiej jest przeżyć :p

mam taki zap...prz w pracy, ze zapominam o bozym swiecie w tym czasie:)

małżona nie ma od 4:30 o 19, 20 czasami dłużej codziennie: świątek, piątek i niedziela i mimo stażu ponad 12 lat bardzo tęsknie :)