Domcia ja miałam z góry zaplanowaną cesarkę (mała ułożona pośladkowo) jak mnie wybudzili lekarz mówi do mnie ma pani córkę a ja do nich,ze zadnych dzieci przez najbliższe 10 lat. Ostatnio byłam w szpitalu zapomniałam sztućców jak wychodziłam. I jak zobaczyłam te mam czekające na poród i te już z maleństwami to aż zatęskniłam za tym szpitalem, przebywaniem tam i tymi wszystkimi emocjami związanymi z porodem maleństwem. Czas tak szybko leci. Bałam się strasznie porodu. Przed chwilą rodziłam a mała w poniedziałek skończy już dwa miesiąc.

Jak byłam w ciąży chciałam mieć drugie dziecko,jak rodziłam i urodziłam chciałam mieć kolejne dziecko,pozniej w czasie gdy miałam depresję poporodową zastanawiałam się nad tym.
Bardzo zazdroszczę kobietom w ciąży,chciałabym być znów w ciąży,mogłabym być cały czas w ciąży:),najpiękniejszy etap w moim życiu,kochałam ruchy i kopniaczki,do dziś mi brakuje,ale nic nie zastąpi tych kochanych wpatrzonych oczek w moją twarz i tego uśmieszku.

Mam tak samo... Tęsknie za byciem w ciąży:) Piękny okres w moim życiu:) Teraz jak koleżanka mi powiedziała,że jest w ciąży to jej zazdroszcze:) Chciałam bym mieć jeszcze kiedyś córeczkę:)Jedną już mam:)

Dobrze, ze mi wystarczy w zupelnosci dwojka :)) chyba ze za 10 lat mi odbije i bede chciala miec na starosc haha

oj taaaak, też już chcę...ale nie sztuka sobie zrobić...poczekamy min dwa lata...też nie chcemy, żeby różnica między dziećmi była większa. Będą się razem wychowywać:) Także 2 lata zlecą szybko;p

ja kilka godzin po porodzie stwierdziłam że już mogę robić kolejne ale tak poważnie muszę tego chociaż trochę odchować bo z dwójką małych zeświruję xD
PS też chciałabym być znowu w ciąży, również zazdroszczę przyszłym mamom brzuszków...

Rzeczywiście idąc ulicą i mijając kobietę ciężarną potrafię się odwrócić kilka razy nawet z zazdrością patrząc na jej brzuszek ale chyba za moim mi nie tęskno, zazdroszczę innym kobietom jakby nie wyglądały i ile przytyły to wydają mi się być piękne, dlatego dziwi mnie fakt, że sama sobie się nie podobałam w okresie ciąży.. nie zniosłam jej najlepiej, poród również, może wraz z drugą ciążą moje podejście się zmieni, ale nie planuję wcześniej niż za 4-5 lat :)W tej chwili cieszę się obecnością mojej córci i na tym się teraz skupiam, jej poświęcam cały mój czas:)