« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka

2013-11-10 13:46

|

Uwagi i opinie

Czy to normalne w zachowaniu u przedszkolaków czy zwyczajny brak wychowania?

Dziewczyny, na mojej mprezie domowej było kilka takich akcji z 5 -letnią dziewczynką i zastanawia mnie na ile to jest normalne, a na ile wmówione przez rodziców tego dziecka, ze to normalne.

tak w skrócie: 5- latka do mnie mowi, ze chce hot-doga, juz zaczynam go szykowac, ale dla pewności pytam, czy taką polowke buleczki zje na pewno. A ona patrzy na to i mowi, ze chce jednak samą bulkę. Bez parowki. Ok. Daje bulkę. Za chwilę prosi zebym dala jej ketchup do bulki. Nalewam. 5min pozniej, ze chce jednak samą polkę, te druga polowke, bo ona tego nie zje z ketchupem. Ok . daję

Tort- ma kawałke tortu, tak jak sobie zyczyla- z glową Kubusia Puchatka. Zjadla moze lyzkę tego tortu. Wlasciwie tylko brzegi tortu- posypkę czekoladową. Za chwile jej ojciec prosi mnei zebym ukroila jej drugi kawałek. Ja patrze, ze ona nie zjadla nawet tego i pyatm sie czy na pewno chce. Ale ok. Kroję. Drugi kawalek tortu tez niemal nieruszony został. Tata jej sie smieje, ze dzieci tak juz mają...

Czy ja jestem jakaś czepialska, czy to norma? czy naprawdę to dziecko jest rozpieszczone? Ja sobie nie wyobrazam, ze moja Ania tak bedzie robic. Nie pozwolimy jej na to.

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

Myślę że w tym wieku dziecko powinno wiedzieć czego chce i co najważniejsze ze jedzenia się nie marnuje!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

A to już druga kwestia, że nie cierpię marnowania jedzenia.... (!)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamciosik

Moim zdaniem to takie "widzi misie" dziewczynki . a rodzice powinnie zwracać uwagę na takie zachowanie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
morelka8624

Zdecydowanie sprawka rodziców. Nie wyobrażam sobie by moje dziecko tak kręciło nosem przy jedzeniu.Widać rodzice ustępują na każdym kroku. Wstydziłabym się zapytać o kolejny kawałek kiedy moje dziecko jeszcze nie zjadło tego, który dostało. Można dopuścić jedną zmianę zdania co do wyboru ,ale nie więcej. Szkoda zmarnowanego jedzenia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Ja pitolę.... Mój syn w zyciu takich szopek nie odstawiał. A zaznaczam, ze klapasów nie dostawał ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

Albo je to, co zaczęła, albo nie je wcale. Jak dalej będą tak ją tłumaczyć to wejdzie im na głowę. Co innego jeśli by jej nie smakowało bo też nie ma co dziecka zmuszać do jedzenia - a co innego kiedy skubnie kawałek tortu i chce następny o.O

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Ale by mi się ciśnienie podniosło przy takim dziecku.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula2002

Gdybym byla matka, nie dalabym drugiego kawalku torta dopoki nie zjadlaby pierwszego. Tak samo zreszta robie z moimi siostrami kiedy zjadaja szynke a kanapke zostawiaja 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Też się dziwię, że ten Twój szwagier tak zwyczajnie poprosił o drugi kawałek dla dziecka. Co jak co, ale taki tort 10zł nie kosztuje, żeby dawać dziecku do podziabania. A zresztą nawet gdyby to nie był tort tylko kromka chleba z masłem, to po prostu nie wypada i tyle. ;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun

Mój ma 4 lata i często nie wie czego chce, zmienia zdanie, chociaż rozpieszczony na pewno nie jest.

Twój komentarz