ahhahaah raczej zadnej rodzacej nie grozi zasniecie z nudow :)))

właśnie , że moja koleżanka zasypiała nawet przy skurczach ze zmęczenia i ją budzili ;p ale nie wiem czemu

no zeby rodzila a nie spala,tu trzeba dzialac..rodzic a nie spac..chodz niektore kobiety nawet mdleja..

właśnie , że moja koleżanka zasypiała nawet przy skurczach ze zmęczenia i ją budzili ;p ale nie wiem czemuPytasz czy to prawda, a zaraz potem odpowiadasz sobie, że prawda, bo Twoja kumpela tak miała. Więc? ;Ppodałam przykład , że ona spała :D hehe

:-)

Ja spałam podczas porodu, podczas bólów. Jak mój K mnie budził to położna powiedziała żeby mnie zostawił w spokoju. Choć jak już poszłam na salę operacyjną to nie zmrużyłam oka. Tyle że ja rodziłam 14 godzin więc byłam zmęczona.

Ja zasypiałam między skurczami,taka byłam padnięta no i rodziłam od wieczora do rana wiec pora była:)) szkoda ze drzemki były króciuteńkie:/ ale czy nie wolno to nie wiem:)

Jak przyjdzie skurcz to sama sie obudzisz. Moj maz sie smial, ze miedzy skurczami zasypialam i chrapalam ze zmeczenia, a wiedzial kiedy bedzie skurcz, bo sie budzilam...

tuz po porodzie nie mozna zasnac bo organizm kobiety jest tak wymeczony, jakby przebiegla dobrych pare km i jesli zasnie to moze sie nie obudzic. Tak mowili mojej matce po urodzeniu mnie i caly czas ktos nad nia stał i jej pilnowal

Ja też zasypiałam przy porodzie ze zmęczenia, ale nie musieli mnie budzić, bo robiły to skurcze :)