Zrobic test, i jesli bedzie pozytywny to jak najszybciej udac sie do lekarza. Czym wczesniej tym lepiej. Nie jest powiedziane, ze znow bedzie cos nie tak, ale warto byc pod stala kontrola.

`Ostatni okres miałam 27 grudnia. Teraz @ miałam dostać 25 lutego. Okres spóźnia mi się już 6 dni` coś tu przeoczyłaś? Dopiero luty sie zaczał

pewnie miało być 25 stycznia. musisz zebrać się na odwagę a jeśli nie to pewnie i tak w końcu w jakiś sposób się dowiesz, ale skoro pierwszą ciążę poroniłaś to rozsądniej byłoby sprawdzić już teraz. Nie bój się napewno tym razem bedzie dobrze :)

To ze sie boisz jest jak najbardziej naturalne. Kazda kobieta po stracie przez to przechodzi. Zrob test i jesli jest pozytywny to jak najszybciej oddaj sie w rece ginekologa. Ze wzgledu na poprzednia ciaze bedziesz pod wzmozona opieka lekarska. Powodzenia

kup test i poinformuj nas koniecznie jak wyszedl. Ja wczoraj zrobilam test i wyszedl pozytywnie :) bedzie dobrze trzymam kciuki

Jeżeli zrobiły Ci się ciemne obwódki, to mogę już składać ciche gratulacje, bo raczej jesteś w ciąży. Ja miałam tak samo. Idź do apteki kup test, zrób go z rana z pierwszego porannego moczu i umów się do lekarza od razu. Powiedz o poprzedniej ciąży, a on już zrobi, żeby było dobrze:). Powodzenia

Oczywiście chodzi o 26 stycznia. Trochę zakręcona ostatnio chodzę. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.
A co do testu to codziennie się po niego wybieram i nie mogę się zebrać w sobie. Teraz dałam sobie termin do piątku, jak @ się nie pojawi to idę do apteki

Kochana nie czekaj i idź jak najszybciej, będzie dobrze, teraz na pewno będziesz mogła się cieszyć swoim maleństwem. Będę trzymać kciuki, a teraz ubierz się cieplutko i idź do apteki, a jutro rano nam napisz o wyniku, chociaż zakładam 80%, że będzie pozytywny, ja miałam identycznie z piersiami=)

Ja przeżyłam to samo co Ty tzn miałam pierwszą ciążę obumarłą w 6tc i rozumiem Twój ból i strach o kolejne dziecko ale to wcale nie musi się powtórzyć.Ja urodziłam dwóch zdrowych chłopców i czekam na kolejne dzieciątko.Mam tez kilka koleżanek które straciły dziecko i teraz są szczęśliwymi mamami.Ten ból i strach o dziecko niestety nigdy nie mija ale czym prędzej się zgłosisz do lekarza tym szybciej się dowiesz czy wszystko w porządku.Myślę ze będzie dobrze.Sama jestem przykładem na to że po utracie ciąży można zostać mamą.Trzymam kciuki i życzę Ci zdrowego maluszka:)

Twoj lek jest normalny. Ja rowniez poronilam (moja trzecia ciaze w 18. tygodniu) i rowniez potem panicznie sie balam kolejnej ciazy. Z drugiej strony bardzo mi na niej zalezalo. Jakos 5 m-cy po tamtym zdarzeniu trzymalam w reku pozytywny test ciazowy... i pomimo, ze moje pierwsze 2 ciaze byly praktycznie bezstresowe to "dzieki" temu przezyciu moja czwarta ciaze spedzilam ciagle panikujac i autentycznie wypelniona lekiem.
Jednak... juz na samym poczatku powiedzialam lekarce prowadzacej ciaze, jak jest i ona specjalnie sie mna opiekowala. Moglam przyjsc do niej z kazdym, najbardziej urojonym lekiem i ona wszystko traktowala powaznie. Ciaza opiekowala sie tak dobrze, ze ciaze donosilam bezproblemowo do konca. Moja cora ma teraz 2,5 lata.

Jak widzisz... jedno (a nawet wiecej) poronienie nie jest wyrokiem. Mozna urodzic zdrowe dziecko... Ale lek nie jest w takim wypadku niczym niezwyklym... i jezeli okaze sie, ze jestes w ciazy, poszukaj sobie takiego lekarza/takiej lekarki, ktory bedzie rozumial Twoj lek i bedzie umial go w Tobie wyciszyc...

Trzymam kciuki, zeby cokolwiek by nie bylo powrocila dla Ciebie radosc w miejsce terazniejszego leku.