« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91
adusia91

2013-05-22 22:55

|

edyt. 2013-05-22 22:59

|

Noworodki

Czy to znaczy że jestem złą matką?

najpierw walczylam o laktacje, a jak już się coś ruszły to mały nie chcę ssać cycka, bo tak sie przyzwyczaił do butelki.. probowałam już nawet nakładek na brodawki i też nic... przy cycku jest jeden wielki i rozpaczliwy płacz, a mi wtedy robi się małego tak strasznie żal że daje mu butelkę żeby się nie męczył. Ja mogłabym go trzymac na cycku cały dzien, ale on tylko płacze, a jak juz złapie to tylko trzyma a nie chce ssać. Dzisiaj rozmawiałam o tym z kuzynka a ona do mnie że co ze mnie za matka że nie potrafię nakarmić mojego dziecka tym co najlepsze :( że dla własnej wygody wolę dać butelke... :( Po jej słowach zaczęłam sie zastanawiać czy ona czasami nie ma racji...

Czy to że nie potrafię odmówić dziecku butelki znaczy że jestem zła matką

dodam że odciągam sobie mleko i mały dostaje je około 3-4 dziennie tak po 60ml

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paramone

Masz pierd...tą kuzynke... Jesteś dobrą matką,skoro dla swojego dziecka chcesz jak najlepiej. Nikt nie powiedział,że będzie łatwo. Głowa do góry, A za takie słowa kuzynce podziękujemy i do widzenia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam

Już samo to, że tak bardzo Cię to gryzie znaczy, że jesteś dobrą mamą najlepszą dla swojego dziecka. Może spróbuj uzyskać poradę w poradni laktacyjnej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn

Mialam to samo,nerwy same i nici z mojego karmienia.Nie jestes zla matka,oszczedasz stresu synkowi,wiem jak to jest moj tez odkad dostal butelke z moim mlekiem to nie chcial juz ssac piersi i tak poodciagalam pare dni i pokarm zanikal.To ze nie karmisz dziecka wlasnym pokarmem nie czyni Cie gorsza matka od innych, nie wszystkim jest to dane.Walcz poki mozesz, staraj sie go dostawiac duzo.Ja ciagle mysle ze moze za szybko sie poddalam.Kuzynka mogla nie miec problemow i karmila piersia, ale nie powinna tak skakac do Ciebie, bo przy kolejnym dziecku moze tez cos takiego uslyszec;/
Karmienie piersia owszem jest wazne,ale jesli Ci sie nie uda to nie koniec swiata:)
Glowa do gory i nie przejmuj sie!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith

samo zuuo. Chora jakąś co masz mu na chama cycka wcisnąć w gardło. Ważne, żeby dziecko głodne nie było nie istotne czy pije mm czy mm (jedno to mleko mamy;))
Zlej i karm sobie po swojemu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
netula

pamiętaj, że to Ty jesteś jego mamą i sama wiesz co jest dla niego najlepsze, nie ma co słuchać takich głupot

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia822

To że ktoś np karmi mlekiem modyfikowanym to nie znaczy, że jest złą matką. Twój synek przyzwyczaił się do picia z butelki i dlatego teraz nie chce ssać piersi. Przy tym musi się napracować, a z butelki jest łatwiej. To wszystko jest normalne. A kuzynce popukaj w głowę i powiedz,że to Ty jesteś matką a nie ona.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga85131

Ja mam to samo co Ty i wcale nie czuję się złą matką.Po porodzie nie miałam pokarmu i karmiłam ją mlekiem bebilon.Jutro przyjdzie mi do domu elektryczny laktator i dopiero zacznę ściągać mleko dla małej,bo z cyca nie chce brać.nie przejmuj się opinią innych :) dla mnie jesteś wspaniiałą matką.znam ten ból i Cię doskonale rozumię :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agabe

Niech ta kuzynka to się zajmie lepiej swoimi dziećmi. Czasem lepiej, żeby dziecko dostało butelkę i nie głodowało niż miałoby przeżywać katusze przy piersi. Jest tyle dzieci karmionych butelką i żyją - nie rozwijają się gorzej. Nie miej wyrzutów sumienia, sama wiesz, co jest dla Twojego dziecka najlepsze. Nie chcesz, żeby się męczyło- więc się martwisz - to oznaka, że kochasz to dziecko i chcesz dla niego jak najlepiej! Możesz próbować kombinować z ta piersią, ale przecież nie ma nic na siłę! Ja tam karmię tylko piersią, ale w życiu nie powiem złego słowa na matkę, która karmi butelką - obojętnie z jakiego powodu - sposób karmienia nie świadczy o byciu dobrą czy złą matką!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monik001

Bron Boze nie daj sobie wmowic ze jestes zla matka! Ja w szpitalu mialam pokarmu malutko i dokarmialam, lekarze,polozne darli sie na mnie co ze mnioe za matka- tak sie tym zdenerwowalam, ze stracilam pokarm calkiem. Dopiero jak sie wyciszylam, odstresowalam wszystko sie unormowalo;) Trzymam kciuki i zycze karmienia sama piersia jesli tego wlasnie chcesz;) a butla to zadne zlo:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelina

Pewnie, ze jesteś dobra matka, bez przesady. Nie nawidze takich pindziorów, które mówią swoje sądy nie patrząc na to jaka jest tak naprawdę sytuacja. Sa dzieci które po prostu nie chcą ssac i juz tak jest i nic na to sie nie poradzi. Moja tez nie chciała i wyrywala sie, więc nic na siłę.