« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aska1205
aska1205

2014-08-27 09:25

|

edyt. 2014-08-27 09:31

|

Pozostałe

Czy twoi rodzice, teściowie proponują ci pomoc przy dziecku ?

Jeżeli TAK to co np ?

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamciosik

Moja mama oprócz tego ze zajmuje się Wojtkiem jak jestem w pracy to czesto sama proponuje ze z nim zostanie jak mam coś załatwić np w banku. czy jak mamy skoczyć na zakupy większe to Wojtus tez zostaje z babcia bo on zakpów nie bardzo lubi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godi21

Wiem, ze moge malego u mamy zostawic jak np. musze jechac do miasta.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shatinena

siedza z nim juz od 1,5 roku w domu jak jestem w pracy;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11

my mieszkamy za granica i jak tylko przylatujemy lub babcia przylatuje do nas to zgarnia Mlodego i kaze isc z domu lub spac ;) a na wakacje letnie to az prosi zeby przylatywal i zostal jak najdluzej :) umamsiostre i zawsze jakdzi ze juz ledwo chodze to przychodzi i mowi ''ty idz spc a my idziemy na zakupy ;) ''

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

Nie. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rozoweskarpetki

moja mama pomoże mi przy dziecku na poczatku a tesciowie nie powiem kupili kilka rzeczy dla dziecka. a jak dzieciatko juz sie urodzi to zobaczymy jak to bedzie :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny

teściowa zostaje czasem z małą  pare razy wzięłam mi Ją żebym mogła sobie posprzątać itp. moja mama też czasem posiedzi ale rzadziej bo pracuje

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Teściowej nigdy nie ma, tzn. jest raz na dwa tygodnie na 3 dni i jeszcze nigdy nie wpadła nawet sama z sibie, twierdzi, że jest zajęta, ale odwiedzamy ich i tak :P. Tesc nie poradzi sobie sam, jak twierdzi od kąd urodziła się Laura, mimo, że się bardzo lubią.. ;P Moi rodzice, cóż, jakoś nie chce im się zbytnio do nas wpadac czy nas zapraszac, tzn. mimo, ze mieszkamy blisko, bo w tym samy miescie, to widzimy się jakoś raz w miesiacu, moze dwa i nie jest to spotkanie w formie pomocy :P Dodam, że moja mam nie pracuje. Wiec jak urodziła się druga, to dwa razy ją poprosiłam by wpadlła mi pomóc na początku, gdy mąż szedł do pracy do 18, a się jeszcze źle czułam. No i kiedyś 3razy zostawiłam Laurę u nich, tak na godzinkę, żeby Ją poduczyc zostawania z kimś innym, że tak powiem. I to tyle z pomocy. Nikt sam się nie garnie..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

nie mam mamy, a na pewno bylaby cudowna babcią, ojciec ma ,,nową" rodzinę, tesciowa za granicą, a tesc pożal sie boże

bardzo marze o pomocy, ale nic z tego

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Tak i swego czasu było to nawet bardzo męczące smiley Teraz to doceniam. Obie babcie "biją" się o to która ma zabrać mojego syna do siebie, która zafunduje mu większe atrakcje. Młodszego jeszcze z nimi nie zostawiałam, ale niebawem to zrobię, trzeba korzystać z różnych opcji, dziecko zadowolone, a my, rodzice w tym czasie możemy sobie gdzieś wyjść. 

Twój komentarz