« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
arletka1991

2014-10-16 00:00

|

Rozwój dziecka

Czy ubolewałyście kiedyś...

... nad tym, że wasze dziecko/dzieci nie będą pamiętac NICZEGO z pierwszych 3-5 lat swego życia
(pamięc zależy indywidualnie od każdego człowieka)
??

Nie będą pamiętac waszych zabaw, śmiechów, nauki zdobywania umiejętności, waszego poświęcenia, starania się, oddanego ogromu miłości i czasu, głębokiego wpatrywania się w oczy, przytulania, głaskania, dziecięcych rozmów, wszystkich tych wesołych, śmiesznych i zabawnych chwil, tej więzi, tej codzienności, w której robiłyście wszystko dla tych małych stópek..?

Nie będą pamiętac jak bardzo kiedyś się kochaliście/kochałyście?
Jak wspaniałym czasem były te pierwsze lata.. Chyba najwspanialszym, co nie?
Co po tym pozostanie? Wspomnienie..?
Ale tylko w głowach rodziców.. szkoda, że w dzieciach nic z tego nie zostanie :( Smutne to i straszne :(

Tak czasem sobie dumam...


26.32%
TAK
73.68%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamapauli
Szczerze mówiąc do tej pory się nad tym nie zastanawiałam. Twoje pytanie skłoniło mnie do refleksji, i rzeczywiście, smutne to trochę :( ale przynajmniej my będziemy o tym pamiętać :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

Ja sie cieszę,że nie będą pamiętali bo ostatnie lata były baaaardzo ciężkie i dla mnie i czsem dla nich. Dużo zlego się działo a teraz juz moga zapamiętywac wszystko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714
Jest na to metoda - nagrywaj filmiki i potem je im często pokazuj i opowiadaj dużo co się działo - na bank w późniejszym zyciu będą pamietac sceny z filmiku i z opowieści i nie będą odróżniać czy pamiętają to tylko z filmu czy pamiętają to sami co się działo :) ja mojej siostrzenicy puscilam filmik jak byla mala i bawilysmy sie w odgłosy zwierząt wiesz co mi ostatnio powiedziała? " nenaaa.. A pamiętasz jak bylam mala i bawilysmy sie w odgłosy zwierząt??" Hihi - dzisiaj ma 8lat
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Oj nagrywam i fotografuję, jak szalona ;D

A tak osobiscie to najwcześniejsze wspomnieni mam, gdy mialam chyba 4 czy 5 lat właśnie. Może wcześniej nie było czego zapamiętywac? 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Ale z okresu niemowlęcego, z pierwszych 2lat życia nikt z nas niczego na pewno nie pamięta, a to taki kochany czas..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415

ja tez zaluje ze sie nie pamieta ale wiem ze to jak sie z dziecmi bawi, wychowuje itp napewno odbije sie na dobre w przyszlosci:):) Jak byłam z mloda w ciazy to mowiłam na poczatku do mojego by mówił do brzuszka. On na to ze dziecko i tak nie bedzie pamietac. Na co mu odpowiedziałąm ze ona pierwszych lat swojego zycia nie bedzie pamietac to znaczy ZE MASZ SIE Z NIA WCALE NIE ZAJMOWAC?? tu chodzi o budowani wiezi:):) i OD TEJ PORY CO WIECZÓR GADAŁ DO NIEJ JAK NAJETY:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Tak, zgodzę się, że dziekco nie pamięta, ale na stałe wpływa się na Jego zachowanie bądź co bądź oraz tak jak mówisz - do 3roku zycia podobno buduje się więź ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Kamilka no właśnie, ale to już straszne na maxa..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misioirena

To jest prawda, przetestowałam te filmiki na moim synu, kiedyś nagrałam go jak miał około dwóch lat, jak bawi się piłką, jak dręczy kota, jak bawimy się ze szczeniakiem,jak babcia przyniosła stos prawdziwków. Teraz jak się go pytam czy potrafi sobie przypomnieć coś z tego okresu, to opowiada dosłownie wszystkie scenki z tych filmów, ale mówi że widzi siebie jakby oglądał film:-) jeśli chcecie by wasze szkraby zapamiętały coś z tego okresu, to postawcie dom do góry nogami:-) To działa! Pamiętam, kiedy ojciec jeszcze żył zrobił awanturę o 3-ciej w nocy że pieniędzy nie ma, że zgubił i trzeba je znaleźć bo bez tego tata nie pojedzie do pracy. Wszyscy na nogach, ja też,wszyscy szukamy pieniędzy, pamiętam wszystko z tego poranka, co ojciec mówił do mnie, i jakim głosem,obrazy najlepiej się utrwaliły i słowa, miałam wtedy 2,5 roku,pamiętam że jak pieniądze się w końcu odnalazły to odprowadziliśmy ojca na PKS,tata prowadził mój wózek ze mną, była późna jesień i miałam na sobie wełniany, gryzący kubraczek a do tego w komplecie tak samo śmierdząca owcami i gryząca kominiarka.Dużo się pamięta z tego okresu ale trzeba je czasem wspominać by się utrwaliły:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Chyba prawdą jest, że stresujące, złe chwile mocniej zapisują się w głowie, u mnie tak wlaśnie jest.

Twój komentarz