« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka
ksiezniczka

2012-07-25 14:07

|

Edukacja i wychowanie

Czy uważacie to za odpowiedni sposób edukacji?

:P


28.57%
TAK
71.43%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

jakoś nie wyobrażam sobie siedzieć z małym i pokazywać mu takie obrazki:D 

zdecydowanie wolę uświadamiać niż później być matką 15letniej "młodej mamusi"(przy czym-żeby się larum nie odezwało-nic do młodych mam nie mam) 

 

moi rodzice nigdy z tematu seksu nie robili tabu. Wielokrotnie rozmowy na takie tematy odbywały się przy kolacji. W pewnym wieku normalne jest to-że zaczynami interesować się swoim ciałem. Z mniejszym lub większym zaangażowaniem. 

Tyle się mówi o edukacji seksualnej w szkołach. Zacznijmy może od tego w domu-bo to taka sama sfera naszego życia i życia naszych dzieci jak każda inna. Wolę żeby moje dziecko przyszło do mnie i powiedziało "mamo daj na gumki" niż zaliczyło wpadkę bo bało się poprosić(bo mama będzie krzyczeć, bo to coś złego, a później zadawało pytanie na 40 tygodniach czy jak bzykało się kolegą w majtkach to zaszło w ciąże)... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur

u mnie tez nie bylo bocianow i kapusty tylko prosto z mostu i moje dzieci w zaleznosci od wieku tez uswiadomie jakie sa realia, kto co ma i jak to dziala. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn

chyba sama lepiej wytlumacze to synowi, kiedy bedzie na to pora,ale nie bedzie sciemniania o bocianie i kapuscie od malego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa
Jak miałam 7 lat mama kupiła podobna książkę (podkreślam, ze była to książka dla dzieci właśnie w tym wieku - żeby zaraz nie zaczęło się, ze mnie mama za wcześnie uświadamiala). U mnie podobnie jak u @bhhczarna sex tematem tabu nie był. Dzięki temu nie bałam/wstydzilam się w wieku 17 lat powiedzieć mamie, ze dostałam receptę na tabletki - sama mnie pilnowala żebym brała regularnie :) otwarcie rozmawialiśmy zarówno o seksie jak tez o jego konsekwencjach - maciezynsiwe czy zagrożeniach.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa
Moim zdaniem latwiej podeprzec się jakimś materiałem edukacyjnym przy takiej rozmowie :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katkal

Mam siostrę , która ma chłopaka i ja jako ta starsza siostra rozmawiam z nia na temat seksu. Wystarczy na prawdę umiejętnie poprowadzona rozmowa bez konieczności pokazywania ilustracji tego typu ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Ale,ze w jakim wieku :D ?  Jasne mam nadzieje,ze jak mi dzieciak podrosnie to bedziemy o tym i o owym rozmawiac, ale raczej z kilkulatkiem nie usiade i nie bede mu tlumoaczyc jak wyglada kopulacja. Chce pozwolic mojemu dziecku cieszyc sie dziecinstwem jak najdluzej, na takie sprawy przyjdzie jeszcze czas ;).

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe

mialam podobna ksiazke jak bylam mala:D 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katkal

w wieku 19 lat, ale rozmowy zaczeły sie już w gimnazjum zupełnie na luzaka gdyż jest mega wstydliwa i wkręcenie jej w ten temat było  wyzwaniem :D ale udało sie i byłam pierwszą osobą, która dowiedziała sie o jej pierwszym razie :D:D

Twój komentarz