« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89
paulina89

2012-02-12 17:12

|

Zakupy

Czy uważacie że kupno używanych ciuszków jest czymś złym?

Jestem w ósmym tygodniu ciąży, ale już zaczęłam się zastanawiać na temat ubranek i rzeczy dla dziecka. Czy kupowanie używanych ciuszków i np. wózka jest czymś złym? Nie stać nie zbytnio na pełna, nową wyprawkę, a w końcu dzieci wyrastają ze wszystkiego tak szybko.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pusia3

a skąd taki pomysł, ze mogłaby to być złe? Ja uważam, że nawet rozsądne :) Jak znajdziesz fajnego lumpa to takie sobie ciuchy wyszukasz, że -ho ho- :) Mało tego - są lepsze, bo już przeprane kilka razy i wszystkie toksyny fabryczne zostały zabite - oczywiscie nalezy je jeszcze wyprac przed ubraniem maluszka. Co wiecej - warto, bo zaoszczedzisz na ciuszkach i bedziesz miala wiecej na inne rzeczy - pampersy, srodki higieniczne, łóżeczko itp. Podobnego zdania jestem co do wózka, ważne jest natomiast żeby nie był zniszczony i aby był w pełni sprawny. Nie ma sensu kupować za ponad tysiac zlotych... skoro mozna kupic za trzysta 3 funkcyjny po jednym dziecku :) Ja sama tak robię. Choć mogłabyś się jeszcze wstrzymać z kupowaniem rzeczy dopóki nie poznasz płci, ale to moje zdanie :P Na spokojnie, nie przejmuj sie tym co mowia niektorzy, bo zawsze KTOS zrobiłby lepiej :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ka6aa

dla mnie również nic złego;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miko9009

Oczywiście, że nie ma w tym nic złego, a jeszcze lepiej jak masz kogoś po kimś możesz dostać ubranka i podobne rzeczy.
Jest to meeega oszczędność, a maluch i tak moment wyrośnie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
werka88

Jak dla mnie to nic złego. Ja też kupiłam używany wózek, łóżeczko i mam pełno używanych ciuszków, które dostaje od rodziny i znajomych. Dzieci bardzo szybko rosną i moim zdaniem nie warto kupować wszystkiego nowego, skoro można kupić coś używanego taniej i w dobrym stanie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Kochana, ja sama kiedy tylko przejdzie mi rzyganko wyruszam na podbój lumpeksów u mnie w mieście i absolutnie nie widzę w tym czegoś złego :)
W moim przypadku moi teście kupią nam wózek, łóżeczko i upierają się żeby wszystko było nowe, ale my jesteśmy dopiero po ślubie (4 miesiące) i szkoda nam pieniędzy na nowe body w H&M za 20-30 zł :)
Aha, czasem na Tablica.pl można znaleźć takie cudeńka, że ho ho :) Wiem, bo mojej bratanicy kupowałam :)
Także uszy do góry Paulinko, na pewno bardzo dużo mam tak robi :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89

Dziękuje wszystkim za odpowiedź i nie jestem zła za minusa (szczerze, nawet nie wiem po co są, jestem tutaj tylko dla poszerzania swoich informacji).
Właśnie czego się najbardziej bałam, to zarazki, ale w sumie, proszki sa już na tyle dobre, że wszystko zabiją. Nie mam ciężarnych koleżanek w swoim wieku, a od mamy usłyszałam tylko tyle, że szkoda mi pieniędzy na dziecko, choć to nie prawda, ona po prostu nie zna dzisiejszych cen. Jednak ponieważ nie miałam się do kogo zwrócić, napisałam pytanie na forum i zapewne nie ostatnie :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina2150

ja cały czas kupuje używane ,uważam że to normalne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewakamila95

ja wiekszosc zeczy mam albo uzywanych albo po znajomych :) nawet łozeczko, a jest bardzo ladne :) w lumpeksach zreszta sa nie tylko uzywane ciuszki , zdarzaja sie calkiem fajne perelki za grosze ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana

Sprzęty kupowaliśmy raczej nowe, bo na przykład na fotelik trzeba mieć atest, a chcieliśmy taki żeby pasował do wózka - żeby w razie wyjazdu nie brać wszystkiego, tylko stelaż i doczepiany fotelik. Za to 90% ubranek mamy made in lumpeks albo od znajomych.
Też zaczęliśmy kompletować wyprawkę trochę wcześniej właśnie ze względów finansowych - jednak jak jest to rozłożone w czasie to łatwiej. Przy okazji trafiliśmy na wiele rzeczy na promocjach:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajla

nie widzę w tym nic złego wszystkie ciuszki dla małej Hanki kupiłam w lumpexie ( można tam znaleźć prawdziwe skarby)lub dostałam od kogoś..nowe rzeczy mam tylko do szpitala:) nie warto wydawać tyle kasy na ciuszki, które dzidziuś będzie nosił tylko kilka razy:)